Udział w biegu mógł wziąć każdy, ale pod warunkiem, że miał na głowie mikołajkową czapeczkę. Jej też należało pilnować na trasie, dotarcie do mety bez czapeczki wiązało się z dyskwalifikacją. Poradziło sobie z tym zadaniem 262 zawodników.
Jarosław Myśliwski
- Gdy 8 lat temu zaczynaliśmy, pobiegły 23 osoby — mówi Karolina Pilarska, dyrektor 8. Biegu Mikołajkowego. W tym roku udział w biegu zgłosiło bardzo dużo dzieci. Trzeba je było podzielić na cztery grupy.
Cały artykuł znajdziesz w papierowym wydaniu ?Gwarka?.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz