6 stycznia policjanci zwrócili uwagę na młodego kierowcę seata. Wszystko działo się w Strzybnicy, na ul. Batalionów Chłopskich.
Mundurowi wiedzieli, że 17-letni tarnogórzanin ma zakaz prowadzenia pojazdów, a mimo to wsiadł za kierownicę seata. Chcieli zatrzymać nastolatka do kontroli, ten jednak ani o tym myślał. Policjanci ruszyli więc za seatem.
Po krótkim pościgu młody tarnogórzanin wyskoczył z auta, które stoczyło się z nasypu kolejowego na nieczynną bocznicę kolejową i przewróciło na bok.
Tarnogórzaninowi udało się uciec, trwają jego poszukiwania. Policjanci dokładnie wiedzą, kogo szukać.
Rico 20:16, 08.01.2022
6 1
Co tu komentować-- głupota 20:16, 08.01.2022