Zamknij

Gmina chce przenieść punkt selektywnej zbiórki odpadów. MIeszkańcy boją się, że powstanie wysypisko

39%
33%
09:19, 15.04.2020 Aktualizacja: 10:51, 15.04.2020 ok. 1 min. czytania
Skomentuj Na razie PSZOK w Ożarowicach mieści się na terenie Zakładu Gospodarki Komunalnej przy ul. Staszica 1. Władze gminy chciałyby docelowo przenieść punkt na tyły tego zakładu, ale część mieszkańców Ożarowic jest temu przeciwna. Fot. Krzysztof Garczarczyk Na razie PSZOK w Ożarowicach mieści się na terenie Zakładu Gospodarki Komunalnej przy ul. Staszica 1. Władze gminy chciałyby docelowo przenieść punkt na tyły tego zakładu, ale część mieszkańców Ożarowic jest temu przeciwna. Fot. Krzysztof Garczarczyk

Prowizoryczny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w gminie Ożarowice mieścił się najpierw przy starej oczyszczalni ścieków w Pyrzowicach. Obecnie znajduje się na podwórku Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ożarowicach. Potrzebuje jednak więcej miejsca, dlatego władze gminy chciałyby, aby nowy PSZOK powstał tuż za ogrodzeniem ZGK.

Jak pokazała marcowa sesja gminnego samorządu, proponowana lokalizacja punktu, w rejonie ul. Łąkowej i w pobliżu koryta Potoku Ożarowickiego, nie podoba się niektórym mieszkańcom Ożarowic, na co wskazywały radne Elżbieta Widera i Renata Kocot. PSZOK miałby się bowiem znaleźć niedaleko dopływu Brynicy, którego koryto ma przebiegać przez środek planowanego parku. – Tu będzie park, a tu będą odpady? – dziwiła się radna Widera. – Mieszkańcy obawiają się, że tam będzie wysypisko śmieci, tak mają przekazane – dopowiedziała radna Kocot.

– Kto przekazał, że będzie wysypisko śmieci? – denerwował się wójt Grzegorz Czapla, zdecydowanie dementując wspomniane pogłoski. Zaznaczył, że nie należy mylić punktu selektywnej zbiórki odpadów z wysypiskiem śmieci, bo to dwie różne rzeczy. Radził radnej, aby wystukała sobie hasło PSZOK w  wyszukiwarce internetowej i zobaczyła, jak wygląda taki obiekt. – Jak podwórko pozamiatane, utwardzone kostką, boksy albo pojemniki na poszczególne frakcje... Dużo lepiej niż niejedno podwórko naszych mieszkańców – przekonywał.

Zdaniem wójta, teren za ZGK, który gmina chce pozyskać od prywatnego właściciela, choćby w drodze zamiany gruntów, to najdogodniejsze miejsce pod PSZOK. – Daleko od zabudowań mieszkalnych i mniej więcej geometryczny środek gminy – argumentował, wskazując także na dogodny dojazd. Trudno powiedzieć, czy udało mu się przekonać wszystkich radnych, zwłaszcza tych, którzy pytali, czy nie ma w gminie dla PSZOK-u innego miejsca. – Temat jest gorący i dopiero będzie burza z tego tematu – zauważył radny Krzysztof Witkowski, pytając też o możliwość zorganizowania w tej sprawie konsultacji społecznych.

(Krzysztof Garczarczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 11%
nie podoba mi się 39%
śmieszne 33%
szokujące 11%
przykre 0%
wkurzające 6%
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%