Zamknij

Hodowcy gołębi z naszego okręgu świętowali w Piekarach Śląskich jubileusz 100-lecia

18:00, 21.10.2022 ok. 5 min. czytania
Stulecie świętował katowicki okręg Polskiego Związku Hodowców Gołębi.  Fot. Dzięki uprzejmości Marty Kobędzy-Krain Stulecie świętował katowicki okręg Polskiego Związku Hodowców Gołębi. Fot. Dzięki uprzejmości Marty Kobędzy-Krain

Stulecie świętował katowicki okręg Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych, który zrzesza hodowców gołębi m.in. z powiatu tarnogórskiego i okolic. Huczne obchody odbyły się w połowie października w Piekarach Śląskich.

PZHGP Okręg Katowice aktualnie zrzesza 24 oddziały, liczy 2445 członków oraz 39 członków honorowych.

– Pod względem sportowym jesteśmy jednym z najsilniejszych okręgów. Poziom jest bardzo wysoki, a konkurencja silna. Jesteśmy też najliczniejszym okręgiem w Polsce, nasi działacze zajmują czołowe funkcje w zarządzie głównym, są postrzegani jako bardzo skuteczni – podkreśla Piotr Kobędza z Tworoga, prezes PZHGP Okręg Katowice i jednocześnie wiceprezydent Zarządu Głównego PZHGP ds. finansowych. 

Setny jubileusz katowickiego okręgu odbył się 15 października w Piekarach Śląskich. Była msza święta w intencji hodowców i ich rodzin w bazylice NMP i św. Bartłomieja, przemarsz pocztów sztandarowych i gości w asyście orkiestry górniczej, uroczysty obiad, wręczenie odznaczeń oraz część artystyczna. 

Kolebka na Śląsku 

Region śląski jest uważany za kolebkę hodowli polskich gołębi pocztowych. Katowicki okręg działa bardzo prężnie, a jego przedstawiciele odnoszą sukcesy na miarę krajową i zagraniczną. W sierpniu w Rumunii odbyła się 37. Olimpiada Gołębi Pocztowych. Polska reprezentacja zwyciężyła drużynowo w klasach sport i standard, w klasyfikacji medalowej zdobyła 25 krążków, w tym 10 złotych. Duży udział mieli w tym sukcesie hodowcy z katowickiego okręgu m.in. Waldemar Jaruszowiec z Tworoga.

Sportowo okręg jest więc bardzo mocny, niestety boryka się z brakiem następców.

– To problem wszystkich okręgów z południa kraju: opolskiego, bielskiego, wrocławskiego i naszego, gdzie hodowla gołębi pocztowych ma najdłuższe tradycje. Ubywa nas, średnia wieku wśród hodowców jest wyższa, niż w innych regionach Polski. Do młodych trudno trafić, a hodowla gołębi to tradycja rodzinna przekazywana przez dziadka, wujka – przyznaje Piotr Kobędza. Z następcami jest też problem w krajach, które są kolebką tej pasji, jak Belgia i Holandia. 

Pechowy rok dla młodych gołębi

Dlatego hodowcom z katowickiego okręgu z okazji jubileuszu można życzyć nowego pokolenia hodowców i gołębiej pogody, która sprzyja lotom i szczęśliwym powrotom ptaków. Ten rok był bardzo pechowy w lotach gołębi młodych.

– Notujemy największe od lat straty i podejrzewamy, że jest to związane z wojną w Ukrainie. Gołębie są wrażliwe na zmiany pola magnetycznego, a nasz rejon patrolują samoloty NATO, które powodują jego zakłócenia. Kiedy wypuszczamy młode ptaki bez doświadczenia, widać, że zamiast kółka lub dwóch, często lecą w inną stronę, zamiast wrócić do domu – mówi. 

Gubią się też starsze gołębie i to specyfika tego sportu. Nie jest trudno pomóc zabłąkanemu ptakowi. Każdy powinien mieć dwie obrączki. Pierwsza to swego rodzaju dowód osobisty gołębia: są dane identyfikacyjne jego i hodowcy. Na drugiej znajduje się czip do rejestracji lotu i telefon kontaktowy do hodowcy.  – Jest statutowy obowiązek zakładania obrączki z takim numerem. Nawet jeśli numeru nie ma lub jest nieczytelny, łatwo ustalić hodowcę na podstawie numeru identyfikacyjnego, każdy oddział ma swoją stronę internetową. Ponieważ mamy oddziały w całym kraju można szybko zorganizować odbiór gołębia – zwraca uwagę.

Zdarza się, że z hodowcami kontaktują się ludzie, z informacją, że gołąb zginął lub znaleźli tylko obrączkę.

– Kiedyś pani w ogródku pod Warszawą natknęła się na wyczerpanego gołębia. Po godzinie był tam kolega z pobliskiego oddziału. Ptak wrócił na Śląsk, potem latał jeszcze przez wiele lat – wspomina. 

Zgody udzielało Ministerstwo Spraw Wojskowych

Na Śląsku tradycja hodowli gołębi pocztowych sięga początku XX wieku. W 1905 roku powstało pierwsze zrzeszenie hodowców gołębi w Zabrzu. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku powstało kilkanaście takich towarzystw o lokalnym charakterze i zasięgu. Zgody na ich utworzenie udzielało w tym czasie Ministerstwo Spraw Wojskowych. Wojsko opracowało i wdrożyło specjalny regulamin dotyczący gołębi i sposobu ich wykorzystania. 

Katowicki okręg początki miał w Rybniku. Z inicjatywy Henryka Heroda, Waltera Krausego, Maksymiliana Hoffmullera w 1922 roku zwołano ogólne zebranie wszystkich istniejących na Górnym Śląsku Towarzystw Hodowców Gołębi Pocztowych. Na tym zebraniu na wniosek Józefa Pieczki doszło do ukonstytuowania się Górnośląskiego Towarzystwa Gołębi Pocztowych. Pierwszym prezesem został Piotr Sikora, a siedzibą okręgu stały się Katowice. W tym czasie nie było rodziny górniczej, w której nie byłoby hodowcy czy miłośnika gołębi pocztowych. 

W czasie  II wojny światowej hodowla i loty gołębi pocztowych zostały zakazane, polecono również wybić wszystkie stada. Nieprzestrzeganie tego zarządzenia groziło surowymi konsekwencjami. Tuż po wojnie hodowcy odbudowywali stada od zera. W 1945 roku okręg katowicki wznowił działalność. Dwa lata później posiadał 4600 członków zrzeszonych  w 124 sekcjach i 18 oddziałów.

W historii katowickiego oddziału ważna data to 2006 rok. W Katowicach miała miejsce katastrofa budowlana związana z zawaleniem się hali wystawowej podczas ogólnopolskiej wystawy gołębi pocztowych. Hodowcy wciąż pamiętają o ofiarach tego tragicznego zdarzenia.

Od 2014 roku siedziba okręgu mieści się w  Orzeszu. Nową siedzibę udało się zbudować dzięki odszkodowaniu, po tym jak hodowcy musieli opuścić po wielu latach słynny "Okrąglak" w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku w Chorzowie.

Działacze z PZHGP Okręg Katowice wyróżnieni podczas gali: Piotr Barteczko, Łucjan Biadacz, Krystian Duda, Jan Długosz, Andrzej Ficek, Piotr Kobędza, Alojzy Lepiarczyk, Zygfryd Lebek, Grzegorz Materla, Kazimierz Otlewski, Stanisław Piszczek, Andrzej Szaton.

Czytaj także:

Czarna seria zdarzeń z udziałem autobusów. Dzwon na DW 908

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%