Odwierty miały się skończyć w lipcu, ale nic z tego. Na dziś nie wiadomo nawet do kiedy przedłużony zostanie termin wykonania prac. Kierowcy jadący autostradą A1 na odcinku Piekary Śląskie – Pyrzowice muszą się liczyć z utrudnieniami i korkami.
Chodzi o kompleksową naprawę nierównej jezdni autostrady A1, na którą od dawna narzekają kierowcy. Na razie wykonano tylko doraźne prace, jednak żeby można było przystąpić do generalnego remontu, potrzebna jest ekspertyza. W tym celu wykonywane są odwierty geotechniczne.
Na podstawie ekspertyzy powstanie program naprawczy dla A1 Pyrzowice - Piekary Śląskie.
Wiercenia miały być zrobione do końca lipca, jednak wciąż trwają i nie wiadomo, kiedy się skończą.
- W przyszłym tygodniu zaplanowano radę budowy i wtedy wykonawca ma podać termin zakończenia odwiertów i przyczynę opóźnień – mówi Marek Prusak, rzecznik prasowy oddziału GDDKiA w Katowicach.
Kierowcy wciąż więc muszą się liczyć z utrudnieniami i korkami.
- W poniedziałek prace odbywały się na 14. kilometrze autostrady, a to powodowało korek, który sięgał 8 kilometrów - rozpoczynał się od MOP Dobieszowice Zachód, a kończy się przed węzłem Piekary Śląskie – czytamy na profilu Piekary Śląskie – Gryfny Fliger.


Czytaj też:
Plaga much w Nakle Śląskim. Mamy odpowiedź inspektora ochrony środowiska
Zatłoczony Nikisz, bo to przecież Jarmark u Babci Anny [FOTO]
Decyzję podjęła bez zastanowienia. Nie żałuje i zachęca inne kobiety
[ZT]42882[/ZT]
0 1
Dlaczego zwężenie jest do 1 pasa ? GDDKIA mogłaby utrzymać 2 pasy przy obniżonej prędkości.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz