Bieg Katorżnika. Nasi na podium i Australijczyk rodem z Tarnowskich Gór

W Lublińcu w sobotę po raz osiemnasty zorganizowano Bieg Katorżnika. Prawie 14 km w śmierdzącym błocie, rowach z wodą, przez trzciny. Zawodnicy mimo zmęczenia wbiegali na metę uśmiechnięci. Reprezentanci naszej redakcji zajęli w tych trudnych zawodach pierwsze miejsca w kategorii dziennikarzy.

W Biegu Katorżnika wystartowało dwóch reprezentantów redakcji Gwarka. Na podium po raz kolejny znalazła się Alicja Jurasz. Wygrała wśród dziennikarek i była czwarta w całej grupie dziennikarzy. Natomiast w kategorii dziennikarze mężczyźni pierwszy na metę wbiegł Rafał Reczkin.

- Jeśli to faktycznie była ostatnia edycja biegu, to organizatorzy zadbali o prawdziwe best of Katorżnika. Była czarna maź utrudniająca ruchy, błoto, z którego trudno było wyjąć nogę, slalom katorżnika, czyli długie odcinki w wodzie i błocie, z których na chwilę wychodziło się do lasu. Końcowy odcinek za molo to już były tortury. Brawa dla WKB Meta Lubliniec! – mówi Alicja Jurasz.

Podkreśla, że większość trasy pokonała z dziennikarzem Radia Opole Witkiem Wośtakiem. Na Biegu Katorżnika spotkali się po raz drugi. - Dziękuję mu za pomoc i wsparcie, wyciąganie z błota i pomysły na pokonywanie przeszkód. To była praca zespołowa – zwraca uwagę nasza dziennikarka.

W biegu wystartował jeden Australijczyk – na trasie dla małych dzieci. Okazuje się, że 3-letni Luca Ocean Koziara to wnuk tarnogórzanina, Grzegorza Koziary. Zresztą jego dziadek też wystartował, już po raz piętnasty. Pobito też rekord długości pokonywania trasy – dwóm paniom dotarcie do mety zajęło 8 godzin. Wśród uczestników pierwszego biegu dla mężczyzn wypatrzyliśmy m.in. Jarosława Wasążnika, przewodniczącego rady gminy Świerklaniec i Jacka Gryskę, radnego. Obaj reprezentowali Nakło Śląskie i nie zdecydowali się na udział w biegu VIP-ów.

[FOTORELACJA]27809[/FOTORELACJA]

Spojrzenie na wyniki

W Galernik Team zespołowo wygrali reprezentanci Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu (Dawid Matyszczak, Michał Boduszek, Łukasz Christ, Sylwek Chonchera, indywidualnie w pierwszej piątce było ich trzech). 7. miejsce zajęli przedstawiciele urzędu miasta w Piekarach Śląskich (Damian Safander, Anna Dzięcioł, Ireneusz Dzięcioł, Adrian Szastok), 13. - 5 Pułk Chemiczny w Tarnowskich Górach (Daniel Lankauf, Oskar Fijołek, Karol Osadnik, Dawid Osadnik), a 16. OSP Potępa (Wojciech Michalik, Emilia Dawczak, Gabriel Janus, Małgorzata Dawczak).

W biegu kobiet 9. była Marta Dalecka z Lublińca, w drugim biegu mężczyzn: 6. Mateusz Ostrówka z Kotów, 9. - Sławomir Bensz z WKB Meta Lubliniec, 10. - Adam Gut z Lecymy Durś Piekary Śląskie. Wśród VIP-ów siódmy był lubliniecki radny Karol Słota.

W Biegu Bobasa 5. był Tymoteusz Skolik z Koszęcina, 6. - Andrzej Gawin z Lublińca, 7. - Aleksandra Rudek z Piłki, 8. Stefan Nowak z Kalet, 9. - Pola Rosińska z WKB Meta i 10. - Kajetan Gliński z Herbów.

W Małym Katorżniku 3. miejsce zajął Maciek Niezgoda z Lublińca, 8. - Sebastian Foks z Lubecka, 9. - Jakub wyrwa z WKB Meta Lubliniec.

Najszybszy z chłopców w Mikro Katorżniku był Hubert Nowak z Kalet, 7. miejsce zajął Kacper Kupka z Tarnowskich Gór, a 10. - Oskar Urbańczyk z Piekar Śląskich. Wśród dziewcząt trzecie miejsce zajęła Zofia Biskup ze Spartan Team Kalety i 6. - Dagmara Popierz z Kalet.

Mini Katorżnik chłopców: 2. miejsce – Adam Mazur z Lublińca, 7. Oskar Kazuch z LKS Sparta Lubliniec, 8. - Patryk Jaruszowic z Kotów, 10. - Wojciech Drzymała z SP 4 w Lublińcu. Mini Katorżnik dziewcząt: 1. Emilia Osadnik z 5. Pułku Chemicznego w Tarnowskich Górach, 4. Ola Szraucner z Kalet, 9. - Kamila Watała ze Spartan Team Kalety.

Była też Ucieczka Zakładników, w której drudzy na pudle byli Patryk Grzybowski i Mateusz Grzybowski z Lublińca.

Czytaj też:

Tarnowskie Góry. Trwa IV Tarnogórski Eco Targ [ZDJĘCIA]

Airport Katowice. 61-latka wybierała się do Egiptu. Trafiła do więzienia

[ZT]42945[/ZT]