W końcu mamy odpowiedź urzędu marszałkowskiego w sprawie Ośrodka Leczniczo-Rehabilitacyjnego „Pałac Kamieniec” w gminie Zbrosławice. Trudno znaleźć w niej odniesienia do toczącego się od niedawna drugiego postępowania w prokuraturze, jest za to mowa o 50 mln zł na nowy ośrodek.
Przypomnijmy, że Prokuratura Okręgowa w Gliwicach prowadzi kolejne śledztwo w sprawie tego, co dzieje się w ośrodku leczniczo-rehabilitacyjnym w Kamieńcu. W grę wchodzą podejrzenia o znęcanie się nad podopiecznymi oraz narażenie ich na utratę zdrowia i życia. Chodzi o zdarzenia, które miały mieć miejsce już za czasów nowego prezesa Zbigniewa Bajkowskiego. Ten zdecydowanie wszystkiemu zaprzecza.
O sprawie pisaliśmy: Opiekunowie dzieci mówią, że jest jak więzieniu. Prezes odpowiada: to bzdura
Po dwóch tygodniach w końcu dostaliśmy odpowiedź urzędu marszałkowskiego w tej sprawie. To właśnie do województwa należy spółka prowadząca ośrodek. Poprosiliśmy o odniesienie się do zarzutów, które wysuwają opiekunowie prawni i którymi zajmuje się prokuratura.
Jednak jasnej odpowiedzi w tej sprawie nie ma. Rzecznik urzędu marszałkowskiego Sławomir Gruszka odwołuje się za to do kadencji poprzedniej prezes ośrodka.
- Po wielu sygnałach, że w spółce źle się dzieje, rada nadzorcza odwołała prezes Annę Somiak i powołała na to stanowisko Zbigniewa Bajkowskiego. Nowy prezes ma ogromne doświadczenie w zarządzaniu podmiotami służby zdrowia i podjął się uporządkowania trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się ośrodek – informuje Sławomir Gruszka.
Zaznacza, że ORL „Pałac Kamieniec” jest jedynym tego typu ośrodkiem w kraju - podopiecznymi są osoby w najtrudniejszych sytuacjach życiowych.
Rzecznik urzędu marszałkowskiego wskazuje na logistyczny problem - konieczność przemieszczania się pomiędzy budynkami szkoły i pałacu.
- Dlatego zarząd województwa śląskiego planuje rozpocząć budowę nowego ośrodka. Chodzi o poprawę komfortu pobytu i nauki podopiecznych, pracy nauczycieli i opieki sprawowanej przez wychowawców – mówi Sławomir Gruszka.
Szacowany koszt inwestycji wynosi 50 mln zł. Marszałek województwa śląskiego Jakub Chełstowski ma wnioskować do radnych sejmiku wojewódzkiego o zabezpieczenie w przyszłorocznym budżecie pieniędzy na rozpoczęcie budowy.
- Szkoda, że państwo poza przekazywaniem zadań czy środków nie przygotowuje rozwiązań systemowych, które byłyby najlepszą formą wykazania zainteresowania dziećmi, których spotkał ciężki los. Z przykrością odnotować trzeba, że niektórzy politycy wykorzystują tę sytuację do kampanii politycznych – komentuje rzecznik to, co dzieje się w ośrodku i wokół niego.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Co budują na osiedlu Przyjaźń? [FOTO]
Tarnowskie Góry. Kto zostanie szefem Inkubatora Przedsiębiorczości?
[ZT]43302[/ZT]
***** ***23:50, 30.08.2023
3 3
Tylko mieki zwis glosuje na pis 23:50, 30.08.2023