Zatoka autobusowa ma znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie świetlicy gminnej. Fot. Archiwum K. Tabaki
W Wieszowie trwa przebudowa drogi krajowej nr 94. Ostatnio kontrowersje wzbudziła nowa lokalizacja zatoki autobusowej, przez co zostały zlikwidowane miejsca parkingowe przy świetlicy gminnej. Okazało się, że na zmiany jest za późno.
Po przebudowie DK 94 w Wieszowie zatoka autobusowa ma znajdować się w bezpośrednim sąsiedztwie świetlicy gminnej. W budynku mieści się też biblioteka i mieszkania. W tej sprawie interweniowała radna Kamila Tabaka. Zwróciła uwagę, że nowa lokalizacja oznacza likwidację miejsc parkingowych.
– To największa świetlica w gminie Zbrosławice, odbywa się tu wiele spotkań z mieszkańcami i wydarzeń kulturalnych, spotykają się seniorzy i dzieci. Pozbawienie instytucji miejsc parkingowych ograniczy dostępność oferty społecznej i kulturalnej w gminie – podkreślała radna. Zwracała uwagę, że zatoka autobusowa zajmie cały miejsce przed świetlicą i proponowała jej przesunięcie o 25 m.
W styczniu w Wieszowie odbyła się wizja lokalna z udziałem radnej i przedstawicieli Urzędu Gminy w Zbrosławicach, wykonawcy oraz katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Wniosek: zatoki autobusowej nie da się przesunąć. Brak jest miejsca, nie pozwalają na to również przepisy dotyczące lokalizacji zatok.
Marek Prusak z katowickiego oddziału GDDKiA zwracał uwagę, że na tym etapie inwestycji nie jest też możliwe wprowadzanie zmian, które mogłyby powodować odstępstwa od projektu budowlanego oraz koszty, których nie planowano. Dodawał, że dokumentacja projektowa na etapie przygotowania inwestycji, została uzgodniona przez gminę Zbrosławice.
Zdaniem GDDKiA zatoka autobusowa ma optymalną lokalizację. Nowe miejsce uwzględnia uwarunkowania układu drogowego i oznacza bezpieczeństwo wszystkich użytkowników ruchu - kierowców, pieszych i rowerzystów.
– Zwracam również uwagę, że zgodnie z informacjami zawartymi w Banku Danych Drogowych bezpośredni dojazd do placu zlokalizowanego przed budynkiem świetlicy nie miał zalegalizowanego zjazdu z DK 94. Teraz umożliwienie przejazdu przez ścieżkę pieszo-rowerową w tak niewielkiej odległości skrzyżowania i zatoki autobusowej byłoby działaniem odwrotnym do zamierzonego, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa ruchu – wyjaśniał Marek Prusak.
Czytaj także:
Polska lekarka porwana w Czadzie jest dobrze znana
W gminie szukają chętnych na stanowisko wójta
[ZT]48008[/ZT]
10 1
Nie ogladali projektu wczesniej ? Teraz sie obudzili ? Drobnego druku tez nie czytaja ! :(
5 1
Stary zjazd z parkingu był nielegalny 😂😂😂
..dobre sobie 🤨
1 4
Taa ... przerabiane... GDDKIA tak potrafi. Najpierw "Jest jeszcze czas nie musicie się martwić, "To wstępna koncepcja to wszystko może ulec zamianie", "Nie martwcie się jest wariant który to uwzględnia" ... a potem " No teraz to już się nie da, trzeba było wcze śniej o tym mówić"
6 0
O Pani radna się obudziła przed wyborami,a jak mieszkańcy składali prośbę o zmianę planów to Szanowna Pani powiedziała na zebranie w/w domu kultury że ta przebudowa była jej marzeniem. A od ponad dwóch lat wiedziała że tam będzie zatoka autobusową.
4 0
Władze Gminy i radni nie interesowali się problemami mieszkańców ulicy Bytomskiej. Pani Radna obudziła się dopiero przed wyborami, a była obecna na zebraniach sołectwa, gdzie mieszkańcy zgłaszali uwagi i prosili o pomoc.
0 0
pani radna miała wgląd do projektu i nic nie zrobiła, teraz chce startować.Wstydu nie ma.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz