Zamknij

Pirania miała nosa. Poszukiwania zaginionego 44-latka w lesie

09:41, 03.08.2022 aj Aktualizacja: 09:49, 03.08.2022
Pies odnalazł zaginionego. Fot. Archiwum KPP w Tarnowskich Górach Pies odnalazł zaginionego. Fot. Archiwum KPP w Tarnowskich Górach

Wczoraj w Kaletach zaginął 44-letni mężczyzna. Rodzina obawiała się o jego życie i zdrowie. Był bez koszulki i bez butów.

O zaginięciu mieszkańca Kalet policja została powiadomiona wczoraj, 2 sierpnia, przed godziną 16. Z przekazanych przez rodzinę informacji, mężczyzna był bez koszulki i bez butów.

Ponieważ  44-latek jest chory i mógł nie mieć orientacji co do miejsca i czasu, rozpoczęto poszukiwania.  

Do akcji zostali zaangażowani policjanci z Tarnowskich Gór i podległych komisariatów, których wsparli strażacy.

Na miejsce skierowano także przewodnika z psem z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. Ściągnięto oddział alarmowy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach i Samodzielny Pododdział Prewencji Policji w Częstochowie.

Policjanci z komisariatu w  Kaletach, którzy najlepiej znają podległy teren razem z przewodnikiem i psem udali się w poszukiwania zaginionego.

Po przejściu kilku ulic policyjny pies podjął trop i zaprowadził do poszukiwanego mężczyzny, który był w lesie.

Dzięki sierż. Janowi Bryle i jego psu Piranii udało się odnaleźć zagubionego mężczyznę. 44-latek został zabrany do szpitala.

[ZT]37225[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%