Wczoraj wieczorem strażacy zostali wezwani do pożaru w mieszkaniu w jednym z bloków przy ul. Słoneczników na Osadzie Jana w Tarnowskich Górach.
Służby zaalarmował mieszkaniec bloku na Osadzie Jana w Tarnowskich Górach. Poinformował, że w mieszkaniu sąsiadki pali się piekarnik i zadymiona jest już klatka schodowa.
Faktycznie, kiedy strażacy dotarli na miejsce dym był i w mieszkaniu, w którym palił się piekarnik i na klatce schodowej.
Palący się piekarnik ugaszono gaśnicą proszkową.
- Bardzo dobrze zachowała się lokatorka mieszkania, która zamknęła piekarnik, dzięki czemu pożar się nie rozprzestrzenił – mówi kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik komendy PSP w Tarnowskich Górach.
Nie trzeba też było przeprowadzać ewakuacji lokatorów.
Z informacji policji wynika, że doszło do awarii piekarnika gazowego.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Miasto będzie oszczędzać na oświetleniu świątecznym
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz