Dramatyczna scena: 10-latek w oknie płonącego mieszkania

Dzisiaj, 25 października w nocy wybuchł pożar. Gdy na miejsce dotarli strażacy, zobaczyli w oknie płonącego mieszkania 10-letnie dziecko, a na balkonie z drugiej strony budynku stała matka z 2-latkiem.

Straż pożarna w Tarnowskich Górach została wezwana o godz. 3.45. Według zgłoszenia doszło do pożaru w dwupiętrowym budynku przy ul. 1 Maja w Łubiu (gmina Zbrosławice). Dym miał się wydobywać z jednego z mieszkań, zadymiona była także klatka schodowa.

– Po przybyciu straży na miejsce, stwierdzono pożar mieszkania na drugim piętrze. W oknie płonącego mieszkania stało 10-letnie dziecko, a na balkonie z drugiej strony budynku była 34-letnia kobieta, która trzymała 2-latka – mówi mł. asp. Maciej Świderski z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach.

Jeszcze przed przybyciem straży z budynku ewakuowało się 15 lokatorów.

– Jedna z osób będących w objętym pożarem mieszkaniu została ewakuowana przy pomocy drabiny, dwie klatką schodową – mówi mł. asp. Maciej Świderski.

Na miejscu był zespół ratownictwa medycznego i podjęto decyzję o przewiezieniu całej trójki do Wielospecjalistycznego Szpitala Powiatowego w Tarnowskich Górach, gdzie miały zostać wykonane szczegółowe badania.

Pożar ugaszono. Przeszukano też cały budynek, ale nikogo nie znaleziono.

W akcji ratowniczej brali udział:

- JRG Tarnowskie Góry

- OSP Łubie

- OSP Świętoszowice

- JRG Pyskowice

- pogotowie ratunkowe

- policja.

[FOTORELACJA]27203[/FOTORELACJA]

Przeczytaj też:

Tragiczny pożar w budynku wielorodzinnym. Nie żyje mężczyzna

Dramatyczne sceny podczas pożaru mieszkania. Ludzie chcieli skakać z okna

Tarnowskie Góry. Dramatyczne sceny w autobusie. 20-latek uratował 12 osób

[ZT]38376[/ZT]