41-letni tarnogórzanin był zaskoczony. Jego sprawa nawet na tym się jeszcze nie skończyła, okazało się bowiem, że przyszedł do komendy mając przy sobie działkę amfetaminy.
Mieszkaniec Tarnowskich Gór w środę usłyszał prokuratorskie zarzuty kradzieży rozbójniczej i posiadania środków odurzających, do których się przyznał. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Odwołali zabieg, bo pacjent był...
Tarnowskie Góry. Samochód ściął słup oświetleniowy
Radzionków. Świętują barbórkę [FOTO]
[ZT]56887[/ZT]