W miniony weekend strażacy kilka razy wzywani byli do pożarów traw i nieużytków.
W Tarnowskich Górach przy ul. Pionierskiej paliło się 40 arów nieużytków, gasiły je 4 strażackie zastępy.
W Kaletach paliła się trawa wzdłuż Małej Panwi, w Wieszowie – trawa na nieużytkach.
W Ossach i Świerklańcu płonącą trawę ugasili pracownicy pobliskich firm. Zwłaszcza w Ossach było sporo strachu, bo blisko były zabudowania i do tego wiatr wiał w ich kierunku.
We wszystkich tych przypadkach prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia.
Natomiast iskrzenie z linii energetycznej spowodowało pożar trawy w pobliżu przystanku autobusowego przy ul. Gliwickiej w Tarnowskich Górach.
Czytaj też: Fantazja 32-latka. Pożar, grożenie skokiem i atak na...