Wczoraj, około godziny 18, na Osadzie Jana dzielnicowi zauważyli samochód marki Volkswagen, którym kierowała 39-letnia tarnogórzanka. Funkcjonariusze podejrzewali, że kobieta może mieć sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Pojazd został zatrzymany na ulicy Narcyzów.
Podczas interwencji potwierdziło się, że kobieta rzeczywiście nie powinna była siadać za kierownicą – miała aktywny zakaz prowadzenia pojazdów, wydany w ubiegłym roku przez bytomski sąd. Co gorsza, miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Na dodatek przewoziła dwoje 7-letnich dzieci – swoją córkę oraz jej koleżankę.
Kobieta będzie teraz odpowiadała karnie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia.
Czytaj także:
DK 78. Obwodnica Nakła Śl i skrzyżowanie w Reptach Śl.
Kto groził Owsiakowi? Prokuratura...