Wczoraj, po godzinie 14.00, strażacy zostali wezwani do pożaru samochodu osobowego na autostradzie A1 na wysokości Czekanowa.
Jak przekazała kpt. Joanna Cichoń z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach, w osobowym peugeocie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej, ogień pojawił się w komorze silnika.
– Autem podróżowały cztery osoby oraz kot. Nikomu nic się nie stało – pasażerowie opuścili pojazd jeszcze przed przyjazdem służb – relacjonuje kpt. Cichoń.
Według informacji policji, samochodem kierował 45-letni mieszkaniec powiatu gliwickiego. Kierowca był trzeźwy. Auto zostało doszczętnie zniszczone.
Na miejscu interweniowali:
JRG Gliwice
JRG Tarnowskie Góry
OSP Szałsza
policja
Zdjęcia: OSP Szałsza
Czytaj także:
Festyn rodzinny nad zalewem Nakło-Chechło
Powiat tarnogórski. Pożar samochodu na autostradzie A1
W czwartek policyjna akcja Prędkość, więcej patroli