- Gdy mundurowi dotarli do jednego z domów w Kaletach, zastali 40-letnią kobietę, która opowiedziała im, że w trakcie zakrapianego alkoholem posiedzenia, jej konkubent wpadł w szał – relacjonuje podkom. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
Opowiadała, że mężczyzna przewrócił ją, zaczął bić i kopać w różne części ciała, a na koniec oblał ją benzyną i groził, że ją podpali.
Wywiadowcy zatrzymali 65-letniego agresora i zabrali go na komendę policji. Okazało się, że ma w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.