Zdjęcie ilustracyjne, fot. Adam Sobieszek, INFOSkierniewice.PL
Dwa razy dziś rano i raz wczoraj wieczorem doszło do tragicznych zdarzeń w powiecie tarnogórskim. Nie żyją dwie kobiety i jeden mężczyzna.
Wczoraj po godz. 20 alarmujące zgłoszenie przyszło z ul. K. Miarki w Tarnowskich Górach. Rodzina zgłosiła, że 65-latka zasłabła w domu i jest nieprzytomna, nie daje oznak życia.
Doszło do zatrzymania krążenia, lekarz stwierdził zgon.
Podobny przebieg miało zdarzenie przy ul. Kużaja w Radzionkowie. Dziś rano syn zaalarmował służby ratunkowe, że jego 61-letnia matka potrzebuje pomocy. Niestety, doszło do nagłego zatrzymania krążenia, ratownikom medycznym nie udało się przywrócić kobiecie funkcji życiowych.
Do trzeciego zdarzenia zdarzenia doszło w Wieszowie, też dziś rano. Mieszkaniec zgłosił, że 64-latek leży na podwórku i nie daje oznak życia. Tu też lekarz stwierdził zgon.
W wszystkich trzech przypadkach nie stwierdzono udziału osób trzecich i prokurator polecił wydać ciała rodzinie.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Próbował ukraść piec z pustostanu przy
Tarnowskie Góry. 20-latek wymusił pierwszeństwo
Nowa strażnica PSP w Tarnowskich Górach gotowa
Pałac w Łubiu nadal na sprzedaż. Pierwszy przetarg....
[ZT]65597[/ZT]