Składowano tam materiały palne, w środku stał samochód z zbiornikiem na gaz i kanister z benzyną. Do niebezpiecznego pożaru doszło w hali magazynowej przy ul. Bytomskiej w Piekarach Śląskich.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło wczoraj o godz. 14.30. Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, żeby dostać się do środka. Pożarem objęta była część hali o powierzchni 60 m kw. oraz duża powierzchnia podwieszonego sufitu. Pozostała cześć hali, w której składowano materiały palne: papier, farby, deski oraz specjalistyczne maszyny produkcyjne. Było duże zadymienie, a dostęp do głównego wyłącznika prądu był utrudniony. W hali znajdował się również samochód osobowy z instalacją gazową i w połowie pełnym zbiornikiem oraz kanister z benzyną. Na miejscu zdarzenia był pracownik ochrony, który poinformował strażaków, że w środku na szczęście nikogo nie ma.
Strażacy ugasili pożar, oddymili i przewietrzyli pomieszczenia, wynieśli wszystkie nadpalone elementów na zewnątrz i przelali je wodą. Sprawdzili też pogorzelisko za pomocą kamery termowizyjnej i dokonali pomiarów stężenia gazów niebezpiecznych.
Właściciel ma zakaz używania w hali instalacji elektrycznej oraz instalacji centralnego ogrzewania, dopóki nie zostaną naprawione przez specjalistów. Miejsce ma być zabezpieczone i nadzorowane przez całą dobę. Właściciel dostał wezwanie na komendę miejską policji, gdzie ma złożyć wyjaśnienia dotyczące pożaru.
[FOTORELACJA]26322[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz