W niedzielę wieczorem strażacy otrzymali alarmujące zgłoszenie z Nakła Śląskiego o pożarze domu.
Dym wydobywał się z drzwi wejściowych domu jednorodzinnego przy ul. Jarzębinowej w Nakle Śląskim.
- Jeszcze przed naszym przyjazdem z domu wyszły dwie osoby dorosłe i 15-letnie dziecko – informuje mł. kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik tarnogórskiej komendy PSP.
Początkowo cała trójka nie skarżyła się na żadne dolegliwości. Jednak już w czasie trwania akcji gaśniczej, 32-latek źle się poczuł.
Wezwano zespół ratownictwa medycznego, jednak nie trzeba było przewozić mężczyzny do szpitala, wystarczyła pomoc udzielona na miejscu.
Strażacy ugasili płonące wyposażenie garażu.
Spaliły się m.in. rowery, elektronarzędzia, brama garażowa.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
[ZT]33398[/ZT]
0
0
0
0
0
0
0 0
W tym domu dzieci miały się gorzej i długo bardzo długo nie było pomocy odpowiednich służb a do kota i jaszczurki tak szybko pomoc się znalazła śmieszne 20:14, 08.11.2021
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz