Zamknij

Tarnogórski Manhattan ma 55 lat czyli przypominamy początki osiedla na Osadzie Jana

20:35, 01.05.2022 Krzysztof Garczarczyk

Mieszkania są tam mniejsze niż na Przyjaźni albo w Lasowicach, ale za to budynki najwyższe w mieście. W 1967 roku w południowo-wschodniej części Tarnowskich Gór, zwanej Osadą Jana, zaczęto budować osiedle mieszkaniowe, zaplanowane na ponad 5400 mieszkańców.

Pierwszy etap, zaplanowany na lata 1967-1972, zakładał postawienie 18 budynków mieszkalnych 5- i 11-kondygnacyjnych. Fot. Archiwum Gwarka 

Głównym inwestorem budowy osiedla była Spółdzielnia Mieszkaniowa "Gwarek", realizatorem i koordynatorem - Okręgowa Dyrekcja Inwestycji Miejskich w Tarnowskich Górach, a generalnym wykonawcą Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Budownictwa Miejskiego w Bytomiu. Inwestycję podzielono na dwa etapy. Pierwszy, zaplanowany na lata 1967-1972, zakładał postawienie 18 budynków mieszkalnych 5- i 11-kondygnacyjnych, w których miały znaleźć się 983 mieszkania (2992 izby) dla 3440 osób, a także szkoły podstawowej z salą gimnastyczna, 4-oddziałowego przedszkola dla 120 dzieci, ośrodka zdrowia, żłobka dla 80 dzieci oraz wielobranżowego pawilonu usługowego.

Błoto i hulający wiatr 

Na 1975 r. wyznaczono zakończenie drugiego etapu budowy. W tym czasie miano oddać do użytku 360 mieszkań (1624 izby) dla 1968 mieszkańców, a także pawilon usług rzemieślniczych, garaże, parkingi, place zabaw oraz 3-oddziałowe przedszkole dla 90 dzieci. Choć rzeczywistość nie zawsze zgadzała się z planami, budowa systematycznie postępowała. Razem z pierwszymi blokami oddano do użytku centralną kotłownię, a do końca 1970 r. udało się zbudować 9 budynków mieszkalnych.

- Pamiętam, że najpierw stanęły cztery podłużne bloki przy ul. Słonecznej z kilkoma klatkami, którą później przemianowano na Sobiesiaka, a w końcu na Słoneczników. Następnie przy tej samej ulicy zbudowano dwa "punktowce", które podlegały pod administrację kolejową. W 1969 r. w jednym z nich otrzymaliśmy przydział na mieszkanie. Początki osiedla na Osadzie Jana kojarzą mi się z wszechobecnym błotem i hulającym po budowie wiatrem. Z mężem cieszyliśmy się jednak, że mamy gdzie mieszkać, choć było to skromne M-2 na czwartym piętrze. Zakupy robiliśmy w kiosku spożywczym, który stał po drugiej stronie obwodnicy, w rejonie obecnego marketu "Dino", szybko też oddano do użytku pawilon handlowy - wspomina Wiesława Tempich, mieszkanka Osady Jana, obecnie jednej z dzielnic Tarnowskich Gór.

Decydenci uznali, że osiedle powinno kojarzyć się z osiągnięciami powojennego ustroju. Na sesji Miejskiej Rady Narodowej 19 maja 1970 r. przemianowano więc Osadę Jana (ówczesne ulice: Kopernika, 15 Grudnia, Stroma, Targowa, Dąbrowskiego, Szopena, Piaskowa, Słoneczna, Astrów, Narcyzów, Różana, Kwiatów, Fiołków, Bratków, Miodowa, Zaciszna, Młodości, Pogodna, Tęczowa, Letnia, Miła, Kolorowa, Wiosenna, Piękna, Błękitna i Jasna) na Osiedle XXV-lecia PRL. Jednak w świadomości społecznej dotychczasowa nazwa pozostała mocno zakorzeniona i była powszechnie używana na co dzień. Jako że wyrosło na nim kilka 10-piętrowych wieżowców, na wzór nowojorskiej dzielnicy drapaczy chmur, okrzyknięto je także tarnogórskim Manhattanem.

Osada Jana czy Słoneczna?

Oficjalnie Osada Jana na mapę miasta powróciła na mocy uchwały MRN z 16 lutego 1990 r. w sprawie dokonania zmian w nazewnictwie ulic oraz zmiany nazwy osiedla w Tarnowskich Górach. Wtedy też zmieniono nazwy dwóch znajdujących się na jej terenie ulic: Józefa Sobiesiaka (kontradmirał, zastępca dowódcy Polskiej Marynki Wojennej, b. dowódca 35 pp w Tarnowskich Górach) oraz 15 Grudnia (powstanie Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w 1948 r.). Pierwsza z nich stała się ul. Słoneczników, a druga ul. św. Jana.

Dlaczego ul. Sobiesiaka nie przywrócono poprzedniej, neutralnej ideologicznie i skądinąd sympatycznej nazwy Słoneczna? W obrębie granic administracyjnych Tarnowskich Gór, jako dzielnica, znajdowało się wtedy jeszcze Miasteczko Śląskie, gdzie była ulica o tej nazwie. Jako że w jednym mieście nie powinny znajdować się ulice o takich samych nazwach, postanowiono, że na Osadzie Jana będzie ul. Słoneczników.

Skrzyżowanie ul. Bytomskiej z Obwodnicą na Osadzie Jana. O takim natężeniu ruchu w tym miejscu teraz możemy już tylko pomarzyć. Fot. Archiwum Gwarka 

Tekst archiwalny Krzysztofa Garczarczyka, ukazał się w Gwarku z 21.11.2017 r. 

[ZT]35838[/ZT]

 

(Krzysztof Garczarczyk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Andrzej Andrzej

3 1

Miło się wspomina czasy jak jeszcze pola tam były bez obwodnicy która jako pierwsza w województwie Katowickim powstała jako fragment okalający miasto. Pielgrzymki do Piekar Śląskich maszerowały z figurami i sztandarami. Gierek zakazał pielgrzymowania do kultu Maryjnego w Piekarach Śląskich. Bloki wyrastały jedne obok drugiego. Och czasy , Gwarek niech więcej z swojego archiwum fotograficznego nam zaprezentuje wygląd naszego miasta. 11:13, 02.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Boss Boss

5 1

Za Gierka dużo się budowało powstawały całe osiedla,to były czasy. 13:23, 02.05.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%