Nadchodzi wiosna więc czas zmienić swoją fryzurę. Możesz zapuścić włosy albo pozostać przy krótkiej męskiej fryzurze. Najważniejsze jest to, by dobrać ją do kształtu twarzy, własnych preferencji i wygody. Jeżeli nie lubisz długiej stylizacji włosów, wybierz wygodne cięcie, a gdy preferujesz dłuższe włosy, zawsze możesz spiąć je dla wygody. Czy warto postawić na wiatr we włosach czy więcej gładkości? Poznajcie nasze pomysły na stylizacje włosów.
Fryzura messy hair jest niezwykle wygodna, bo właściwie prezentuje się niczym czesana wiatrem. Jednak jej ułożenie wcale bardzo proste nie jest, bo dużo zależy od odpowiedniego cięcia. Włosy na pewno nie mogą być zbyt krótkie. Przynajmniej u nasady powinny mieć średnią długość. Często w przypadku fryzur messy hair cięcie jest prowadzone tak, że grzywka jest dość długa i skierowana na jedną lub drugą stronę. Taka fryzura nabiera lekkości poprzez odpowiednie cieniowanie. Najczęściej włosy z tyłu są krótkie i coraz dłuższe w kierunku czoła. Do ułożenia takiej fryzury potrzebne będą odpowiednie kosmetyki. Na pewno przyda się prestyler. Warto dla utrwalenia efektu messy sięgnąć też po pomadę męską o odpowiednim chwycie.
Można też zdecydować się na bardziej gładką fryzurę. French crop jest modny także w tym sezonie. Prosta grzywka w połączeniu z teksturowaniem na całej długości wygląda elegancko. Nie jest to messy hair, ale również nie można nazwać tej fryzury zupełnie gładką. Cieniowanie można podkreślić stosując odpowiednią pomadę męską, choć chcąc postawić na bardziej naturalny efekt można zdecydować się na sam prestyler, czyli tonik do stylizacji włosów, który jednocześnie wzmacnia i nawilża włosy.
Oczywiście fryzura typu messy nieszczególnie sprawdza się na bardzo uroczyste wydarzenia. W takiej sytuacji dłuższe włosy na grzywie warto zaczesać do tyłu. Aby utrzymać ten efekt, trzeba oczywiście dobrego utrwalenia. Pomady do włosów wodne lub woskowe świetnie się sprawdzą. Te pierwsze łatwiej jest zmyć z głowy po całym dniu. Są lepszym wyborem dla początkujących. Slick back można lekko zmodyfikować. Jeśli masz długie albo średniej długości włosy, z których można zrobić man bun, to w tym przypadku również możesz najpierw wygładzić włosy, po zaczesaniu ich do tyłu i do góry, a następnie wykonać koczek lub kucyk.
Można również wybrać modną i nietuzinkową fryzurę typu mullet, a dokładnie modern mullet. Od swojego tradycyjnego odpowiednika różni się większym teksturowaniem, a boki są mocno wygolone. Włosy na środku tworzą gęsty i mocno cieniowany pas dłuższy na czubku głowy ciągnący się aż do dołu. Czasem przy karku włosy są dodatkowo dłuższe, co nawiązuje do klasycznego mulleta. Ułożenie takiej fryzury przy odpowiednim cięciu nie jest bardzo trudne. Odrobina gumy do włosów albo pomady wystarczy, by osiągnąć pożądany efekt. Aby utrzymać taką fryzurę, trzeba regularnie trymować boki, a także przycinać włosy na długości.
Na pewno fryzury typu messy hair dobrze sprawdzą się na co dzień i to nie dlatego, że nie trzeba ich układać po wstaniu z łóżka, bo mimo wszystko wymagają ingerencji grzebienia czy też szczotki i kosmetyku do stylizacji. Jednak tworzą bardziej swobodny efekt niż slick back czy też side part, w przypadku którego włosy także są gładko ułożone. Jeżeli obowiązuje Cię na co dzień formalny dress code, to na pewno fryzura typu side part będzie lepszym wyborem niż messy hair. Gdy nie musisz do pracy zakładać garnituru, to messy hair może dobrze się sprawdzić, choć gdy musisz zakładać kask, lepiej sprawdzi się fryzura o krótszej długości. Fryzurę zawsze najlepiej dobierać do sytuacji i swojej wygody. W przypadku dłuższych fryzur spięcie włosów w kucyk w przypadku konieczności zakładania kasku się sprawdzi. Włosy jednak wtedy szybko się przetłuszczają, stąd bardziej praktyczny będzie krótki quiff lub french crop.