Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
zanim będzie za późno!
Wrodzona ciekawość i instynkt łowcy sprawiają, że koty są nieustannie narażone na różnego rodzaju urazy. Niefortunny skok z wysokiej szafy, sprzeczka z innym czworonogiem o ulubione miejsce na parapecie lub kanapie czy zbyt energiczna zabawa mogą zakończyć się kontuzją. Dlatego warto wiedzieć, jakie są najczęstsze urazy u kotów oraz jak udzielić pupilowi pierwszej pomocy, zanim udamy się do weterynarza.
Wystarczy chwila nieuwagi podczas zabawy, zahaczenie pazurem o zasłonę, zbyt gwałtowny skok na drapak czy drobne starcie z kocim współlokatorem, by doszło do skaleczenia lub innego drobnego urazu. Choć niewielkie zadrapanie może wyglądać niegroźnie, nigdy nie należy go ignorować, bo w kocich pyszczkach i na pazurach bytuje mnóstwo bakterii, które mogą prowadzić do groźnych zakażeń i ropni.
Co robić?
Po pierwsze dokładnie obejrzeć ranę. Jeśli jest powierzchowna i nie krwawi mocno, należy ją delikatnie oczyścić. Najlepiej użyć do tego soli fizjologicznej lub przegotowanej, wystudzonej wody. Następnie warto zastosować specjalistyczny, bezpieczny dla zwierząt preparat na rany dla kota, który odkazi miejsce i przyspieszy gojenie. Przez kolejne 2-3 dni należy bacznie obserwować zranione miejsce. Jeśli wystąpią zaczerwienienie, obrzęk, wyciek ropny, a kot stanie się apatyczny lub będzie miał gorączkę, trzeba niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem.
Koty są mistrzami akrobatyki, ale nawet najlepszym zdarzają się błędy. Niefortunne lądowanie po skoku z dużej wysokości, poślizgnięcie się na śliskich panelach podczas szaleńczej gonitwy czy zaczepienie łapką o kanapę mogą prowadzić do bolesnych urazów.
Niepokojące objawy:
· Kot wyraźnie kuleje, unika stawiania łapy na podłożu lub unosi ją w górze.
· Staje się mniej aktywny, więcej śpi, chowa się w ustronnych miejscach.
· Reaguje bólem (syczeniem, warczeniem, cichym pomiaukiwaniem) przy próbie dotknięcia bolącej kończyny.
· Nadmiernie wylizuje obolałe miejsce.
Co robić?
Najważniejsze jest ograniczenie ruchu. Warto umieścić kota w pomieszczeniu, w którym nie będzie miał możliwości skakania, i zapewnić mu wygodne legowisko oraz łatwy dostęp do miseczek i kuwety. Jeśli po 1-2 dniach odpoczynku kulawizna nie ustępuje lub nasila się, a łapa jest opuchnięta, wizyta u weterynarza jest konieczna. Może być potrzebne wykonanie zdjęcia RTG w celu wykluczenia złamania.
Starcia z innymi zwierzętami często kończą się ranami kąsanymi, które są wyjątkowo podstępne. Kocie zęby, niczym cienkie igły, penetrują głęboko tkanki, pozostawiając na skórze jedynie niewielki ślad. Ten otwór zasklepia się niemal natychmiast, stając się pułapką dla groźnych bakterii. Stąd już prosta droga do ropnia – bolesnego zbiornika ropy.
Niepokojące sygnały:
· Nagła apatia, osowiałość, brak apetytu.
· Wysoka gorączka.
· Ból i obrzęk w miejscu ugryzienia, które może nie być od razu widoczne pod sierścią.
· Kot nie pozwala się dotknąć, staje się drażliwy.
Co robić?
Rany kąsane u kota to uraz, który zawsze wymaga interwencji weterynaryjnej. Lekarz musi dokładnie oczyścić i zdezynfekować ranę, a w większości przypadków konieczne jest podanie antybiotyku, aby zapobiec rozwojowi zakażenia ogólnoustrojowego. W oczekiwaniu na wizytę warto jednak delikatnie przemyć ranę.
Wiele poważnych komplikacji można uniknąć dzięki szybkiej reakcji, dlatego warto zaopatrzyć się w domową apteczkę dla kota. Powinny się w niej znaleźć: jałowe gaziki, bandaż, sól fizjologiczna do przemywania ran, a przede wszystkim skuteczne i bezpieczne preparaty odkażające i przyspieszające gojenie. Wysokiej jakości produkty do pielęgnacji i pierwszej pomocy można znaleźć w ofercie producenta suplementów dla psów i kotów Petipharm. Preparatów tej marki szukaj u weterynarza. Natomiast więcej na temat postępowania z ranami dowiecie się z artykułu na naszym blogu: https://petipharm.pl/blog/jak-skutecznie-leczyc-rany-u-psa-i-kota.
