Często można w nim spotkać spacerowiczów, są tam też świetne warunki do biegania, nordic walkingu, jazdy na rowerach, a zimą do uprawiania narciarstwa biegowego. Utrzymanie parku Repeckiego w Tarnowskich Górach, ale i poznawanie jego walorów przyrodniczych wspiera Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Prace pielęgnacyjne w parku Repeckim są dofinansowywane przez WFOŚiGW od 1995 roku. Przyrodniczo jest to najbardziej cenny park w Tarnowskich Górach. W dużej części ma charakter leśny i odtwarza się sam, ale bez pomocy człowieka niektóre gatunki nie miałyby szans na przetrwanie. Na przykład kasztanowce w nierównej walce ze szrotówkiem nie są tu pozostawione same sobie. Z dotacji funduszu finansowane są m.in. pułapki feromonowe. Ponieważ rośnie tutaj wiele wiekowych drzew, prace pielęgnacyjne przedłużają im życie. Dotacje z katowickiego WFOŚiGW na utrzymanie starodrzewu otrzymuje głównie Urząd Miejski w Tarnowskich Górach. Natomiast w ubiegłym roku z pomocą funduszu zmodernizowano ścieżkę przyrodniczo-dydaktyczna, która biegnie wokół Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji "Repty". "Jej długość wynosi ok. 1,4 km i ma 18 przystanków z tablicami informacyjnymi oraz miejscami do odpoczynku. Ścieżkę otacza zabytkowy park w Reptach założony pod koniec XIX w. Jej powstanie w latach 2004–2006 było wspólnym pomysłem GCR "Repty" oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach" – napisano w informatorze, który wydano w ubiegłym roku przy okazji gruntownej modernizacji ścieżki.
Zaproszenie do wędrówki
Pierwsza tablica wyjaśnia co to takiego Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy "Park w Reptach i dolina rzeki Dramy". Ma powierzchnię 475, 5 ha i został ustanowiony rozporządzeniem wojewody śląskiego w 2002 r. "Przez jego środek płynie rzeka Drama. Północno-wschodnią część zespołu tworzy zabytkowy park w Reptach, a południowo-zachodnią okolice Góry Mikołaja (318 m n.p.m.). W miejscowym drzewostanie występują m.in.: buczyny, dęby, lipy, klony oraz olsze czarne. Natomiast drzewa iglaste stanowią niewielką domieszkę wśród drzew liściastych. Do świata flory należy ponad 450 gatunków roślin kwiatowych. Ochronie ścisłej podlega dziewięć z nich, w tym: ciemiężyca zielona, liczydło górskie, wawrzynek wilczełyko, pióropusznik strusi i dziewięćsił bezłodygowy. Z kolei w świecie zwierząt spotkamy liczne gatunki: ssaków (26), ptaków (72), owadów (150), płazów (6) i gadów (2). Wśród tych pierwszych są m.in. nietoperze: gacek brunatny, nocek duży, nocek rudy i nocek wąsaty." – podano w informatorze.
[FOTORELACJA]26182[/FOTORELACJA]
Spacer ścieżką pozwala na poznanie świata roślin i zwierząt żyjących na terenie tego zespołu przyrodniczo-krajobrazowego. Kolejne tablice opowiadają o drzewach, ekosystemie leśnym i zagrożeniach dla środowiska, objaśniają, jak drzewo może być kalendarzem i komu daje schronienie. W lesie można wyróżnić piętra, które mają swoich mieszkańców, ścieżka opowiada o systemach korzeniowych, łąkach kwietnych, krzewach itd. Poznajemy owady, ssaki i ptaki. Ostatnia tablica wyjaśnia, czym jest pomnik przyrody. "Na terenie parku w Reptach, administrowanym przez GCR (17 ha), rosną dwa pomnikowe drzewa. Są nimi sosna wejmutka i lipa drobnolistna (ok. 200 lat). Ta ostatnia ma w obwodzie 515 cm, a jej wysokość sięga 18 m" – czytamy w informatorze.
Park z historią
Park Repecki ma ciekawą historię. Jak podaje Tadeusz B. Hadaś w "Historii Tarnowskich Gór", w 1820 roku las repecki stał się własnością tarnogórsko-świerklanieckiej linii rodu Henckel von Donnersmarck. Cztery lata później wybudowano zamek myśliwski. Wtedy las przekształcono w zwierzyniec, otaczając go murem z kamienia wapiennego, którego pozostałości możemy oglądać m.in. przy ul. Repeckiej. Aby ułatwić polowanie, wycięto część drzew.
Pod koniec XIX wieku zwierzyniec przekształcono w angielski park rezydencjonalny, spłaszczono i zaokrąglono wzgórza, wypełniono nierówności w dolinach. "Posadzono około 10 000 drzew (głównie buki i dęby) o wysokości 10 m metodą "zamarzniętej bryły". Całość zieleni zaprojektowano w ten sposób, aby w miarę oddalania się od wzniesionego w latach 1893-1898 nowego neorenesansowego pałacu znajdującego się w centrum parku, narastało wrażenie płynnego przejścia z naznaczonego ludzką myślą parku ku kwiecistym łąkom i rozległym kompleksom "naturalnego lasu". Nieużytkowany zamek myśliwski przekształcił się w ruinę, którą rozebrano w 1971 roku, zakładając na tym miejscu duży parking. Pałac, spalony przez Armię Czerwoną i rozszabrowany w 1945 roku, wysadzono w powietrze w latach sześćdziesiątych decyzją władz partyjnych. Na jego miejscu powstał kompleks budynków Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji" – napisał Tadeusz B. Hadaś.
Mark06:23, 08.08.2020
Zieleń to tlen , auto to benzen ...wybór do nas należy ...potomni nam pozostawili a my pozostawmy , dzieciom.
Spacerowicz 14:21, 08.08.2020
Szkoda, że nawierzchnia alejek w parku pozostawia wiele do życzenia. W ostatnich latach ciężko tam przejechać wózkiem dziecięcym, a co dopiero inwalidzkim!
0 0
Dokładnie rowerem górskim to też rzadna przyjemność 🙄