14-latka, której ciało znaleziono w Sosnowcu, była wychowanką ośrodka w Radzionkowie

Prokuratura w Sosnowcu przekazuje kolejne informacje dotyczące Mileny T., 14-latki, której ciało 13 maja znaleziono w domu 21-letniego Oliwiera S. w Sosnowcu. Nastolatka była wychowanką Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Radzionkowie. Na majówkę dostała przepustkę, z której nie wróciła.

Policja w Tarnowskich Górach została poinformowana 4 maja, że dziewczyna nie wróciła do ośrodka i wszczęła poszukiwania w trybie opiekuńczym. Jak mówi rzecznik prasowy tarnogórskiej policji podkom. Kamil Kubica, nie było informacji, że może być zagrożone życie dziewczyny ani ze strony ośrodka, ani rodziny. Nastolatka była jedną z trzech, które nie wróciły do ośrodka z przepustki.

Prokuratura Rejonowa Sosnowiec-Północ podaje, że 13 maja rano zgłoszono zgon 14-latki. Jej ciało znaleziono w sypialni. Jak ustalono, dziewczyna spędziła noc u 21-letniego Oliwiera S., którego poznała przez internet. Rano, kiedy mężczyzna się obudził, znalazł na podłodze zwłoki nastolatki. Jak podaje Dziennik Zachodni, w domu była też obecna macocha Oliwiera S. Nie wiadomo, dlaczego nie zainteresowała się małoletnią przebywającą w jej domu. Kobieta została przesłuchana.

Ani oględziny, ani sekcja zwłok nie wskazały, co było przyczyną śmierci nastolatki. Niezbędne będzie przeprowadzenie badań toksykologicznych i histopatologicznych.

Podczas przeszukania domu znaleziono śladową ilość środków psychotropowych oraz blister z tabletkami leku psychotropowego, zidentyfikowanego jako Clonazepamum TZF, ponadto dwa pojedyncze opakowania po leku Oxydolor, należącego do opioidowych leków przeciwbólowych, wydawanych wyłącznie na receptę, obejmującą leki narkotyczne.

Oliwierowi S. przedstawiono trzy zarzuty, w tym m.in. posiadania i udzielania małoletniej narkotyków oraz jeden czyn związany z przestępczością seksualną. Oliwier S. częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów. Podejrzany został tymczasowo aresztowany.

Za najsurowszy z zarzucanych podejrzanemu czynów grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 15 lat.

Czytaj także:

Spłonęła restauracja. Policja zatrzymała 25-latka

Ukradli BMW, chwilę później rozbili je na A1

Powiat tarnogórski. Tego dnia autobusy pojadą krócej