Zamknij

Kim były Marysieńki w pochodzie gwarkowskim?

10:35, 05.09.2024 esp
Zdjęcia: Archiwum Gwarka Zdjęcia: Archiwum Gwarka

Monika Dolnicka-Celary w pochód gwarkowski jest zaangażowana już od ukończenia szkoły podstawowej. W 2005 r. była jedną z jego organizatorek.

– Pani, która miała być Marysieńką, zachorowała i z dnia na dzień zostaliśmy bez odtwórczyni tej ważnej postaci. Zdecydowałam się podjąć zadanie – mówi Dolnicka-Celary, dziś wiceprzewodnicząca rady powiatu i dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Reptach Ślaskich.

Problem w tym, że jest blondynką, a Marysieńka była brunetką. – Czego się jednak nie robi dla tak ważnej sprawy. Kupiłam saszetkę z szamponem koloryzującym i w nocy z soboty na niedzielę, tuż przed pochodem, z blondynki zmieniłam się w brunetkę – wspomina nasza rozmówczyni.

To był jednorazowy epizod, za to od 9 lat jeździ w pochodzie jako cesarzowa Eleonora Gonzaga. W tym roku w korowodzie przejdą też jej córka i syn, a mąż od dawna jest zaangażowany w organizację wydarzenia.

– Zachęcam też moich uczniów do udziału w pochodzie gwarkowskim. Sami powinniśmy dać im przykład, pokazać, że to ważna rzecz pielęgnowanie tradycji. Przekonać ich, że przejście w pochodzie to zaszczyt, a nie obciach – zaznacza Monika Dolnicka Celary.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%