Pochmurna aura nie zniechęciła ani motocyklistów, ani mieszkańców, którzy chcieli pooglądać z bliska piękne pojazdy. 6 maja w Krupskim Młynie odbyła się VI edycja zlotu motocyklowego. Było głośno, sympatycznie i widowiskowo.
Zlot rozpoczął się od polowej mszy świętej przy kościele św. Józefa, którą poprowadził o. Tomasz Maniura OMI z Kokotka, świetnie znany miłośnikom dwóch kółek. Jest przewodnikiem i organizatorem wypraw rowerowych Niniwa Team.
Potem ulicami gminy przejechała imponująca parada motocykli. Było na co popatrzeć, a wyjątkowe maszyny mógł docenić nawet największy motocyklowy laik. Po paradzie przy amfiteatrze przyszedł czas na odpoczynek i zabawę. Furorę zrobiły konkursy m.in. przenoszenie jajek za pomocą nożyc hydraulicznych. Kto się odważył, mógł wsiąść do symulatora dachowania. Gwiazdą imprezy był Czarek Labus, pięciolatek, który pod czujną opieką taty i najbliższych przejechał odcinek trasy, a potem jeszcze ucieszył uczestników zlotu dodatkową rundą honorową przed sceną. Na miniaturowym motocyklu chce teraz jeździć do przedszkola.
Impreza odbyła się w ramach Dni Krupskiego Młyna. Od lat organizuje ją Moto Team Zielonej Gminy, czyli Bartłomiej Kucharski, Marcin Orawiec i Bartosz Szaruga. (aj)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz