Zamknij

Nakło-Chechło. Jak piaskownia stała się zalewem

67%
17%
19:00, 26.06.2017 ok. 3 min. czytania
Skomentuj

W powiecie tarnogórskim jest wiele atrakcji turystycznych, ale tylko jedna potrafi zgromadzić jednocześnie nawet kilkanaście tysięcy osób. To położony w gminie Świerklaniec sztuczny zbiornik wodny Nakło-Chechło.

Tam, gdzie dziś rozciąga się ponad 90-hektarowa tafla zalewu z wodą I klasy czystości, w latach sześćdziesiątych XX wieku wydobywano piasek podsadzkowy, wykorzystywany w kopalniach węgla kamiennego do wypełniania wyeksploatowanych wyrobisk górniczych. ? Eksploatacja piasku w lesie pod Nowym Chechłem trwała przez kilka lat. Prowadziło ją Przedsiębiorstwo Materiałów Podsadzkowych Przemysłu Węglowego w Katowicach. Piasek wywożono koleją. Do kopalni, od strony Świerklańca-Ostrożnicy, prowadziła przez las szerokotorowa linia kolejowa. Lokomotywy ciągnęły zwykle po 15-20 wagonów towarowych, a pojemność ładunkowa wagonu wynosiła 24 m sześcienne ? wspomina Stanisław Garczarczyk, emerytowany elektryk, były pracownik piaskowni.

Gdy w 1968 r. wydobycie piasku dobiegło końca, władze powiatu tarnogórskiego postanowiły wybudować w miejscu nieczynnej piaskowni duży zbiornik wodny, z przeznaczeniem na ośrodek sportowo-wypoczynkowy. Miał być znacznie większy niż powstający w tym samym czasie zalew w Pniowcu, który budowały Zakłady Mechaniczne "Zamet" w Strzybnicy. Z uwagi na poważny charakter inwestycji wymagało to uzyskania akceptacji Komitetu Wojewódzkiego PZPR i Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Katowicach oraz przejęcia terenu od Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.

Najpierw przystąpiono do rekultywacji terenu, uformowano czaszę zbiornika, a na jego obrzeżach posiano łubin, by użyźnić ziemię pod zasianie trawy. Po zatrzymaniu pomp odwadniających zbiornik zaczął systematycznie napełniać się wodą. "Gwarek" z 21-27 stycznia 1970 r. pisał: "Dotychczas lustro wody rozciąga się już na przestrzeni 80 ha i rośnie w dalszym ciągu. Całkowite napełnienie zbiornika wodami opadowymi i podskórnymi przewiduje się w ciągu 3 lat. W budowie jest droga prowadząca wzdłuż ośrodka z Lasowic do Chechła. W roku bieżącym rozpocznie się budowę drogi okrężnej, która pozwoli wczasowiczom na dojazd do dowolnego punktu jego obrzeża "oraz urządzeń sanitarnych".

Gazeta, zapowiadała, że "w zasadzie" z ośrodka będzie można korzystać już najbliższego lata, ale dodawała: "wielkich wygód jeszcze tam nie będzie. Za to woda już jest, a do lata będzie jej jeszcze więcej. Jest świeże powietrze i las, co w takich wypadkach jest najważniejsze. Jeżeli zatem ktoś zorganizuje sobie zaopatrzenie w żywność i napoje chłodzące we własnym zakresie oraz różne atrakcje, z których ludzie zwykli korzystać przy wycieczkach zbiorowych, to warunki znajdzie dobre, bodaj czy to już nie lepsze niż w Zielonej, Kuczowie czy innych okolicach".

Z oficjalnym otwarciem ośrodka nie czekano długo. Przekazanie do użytku nastąpiło już 27 czerwca 1970 r. Honorowymi gośćmi uroczystości byli: członek Rady Państwa PRL, przewodniczący Prezydium WRN płk Jerzy Ziętek, kierownik Wydziału Węglowego KW PZPR Gerard Kroczek oraz wiceminister górnictwa i energetyki Eryk Porąbka. Władze powiatu tarnogórskiego reprezentowali sekretarz KP PZPR Mieczysław Przysucha i przewodniczący Prezydium PRN Zdzisław Lewandowski. Na otwarciu nie zabrakło reportera "Gwarka", który donosił: "Rekultywacji poddano tereny rekreacyjne o obszarze 400 ha, zbudowano zaporę koła Chechła. Cały teren został zalesiony, utworzono plażę. Jesienią br. Prezydium PRN kosztem 100.000 zł zarybi ten ośrodek i wkrótce powstanie prawdziwy raj dla wędkarzy".

Prezydium PRN w Tarnowskich Górach rozpisało konkurs na zagospodarowanie ośrodka, aby społeczeństwo miało wpływ na to, co i gdzie chce mieć nad zalewem: drogi, deptaki, lokale gastronomiczne, kioski handlowe, parkingi dla pojazdów... Mijały jednak miesiące i lata, a do pełnego zagospodarowania ośrodka było nadal daleko. Jeszcze w początkach września 1973 roku "Gwarek" alarmował: "Osiem zakładów zobowiązało się do zbudowania obiektów sanitarnych. Do tej pory pozostało to tylko obietnicą. A wiadomo, że za brakiem urządzeń sanitarnych idzie zanieczyszczenie terenu".

Krzysztof Garczarczyk

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 67%
nie podoba mi się 0%
śmieszne 8%
szokujące 8%
przykre 0%
wkurzające 17%
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas gwarek@gwarek.com.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%