Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Rowerem na pohybel porażeniu

19:30, 01.07.2017 Aktualizacja: 19:11, 22.10.2025
Skomentuj

W tym sezonie ostatnim gościem cyklu Mania podróżowania był Mariusz Urbanek, niepełnosprawny mieszkaniec Jankowic k. Rybnika, którego sposobem na rehabilitację stał się trójkołowy rower. W ciągu ostatnich dwóch lat przebył na nim 6 tys. km.

Mariusz Urbanek urodził się z głębokim porażeniem mózgowym. Gdy miał 10 lat ciocia kupiła mu dziecięcy trójkołowy rower "Bambino". Od tej pory rower stał się nieodłącznym elementem jego życia. Jest nie tylko sposobem na rehabilitację. ? To jego środek do wolności ? mówiła jego przyjaciółka Maria Adamowska.

Goście Manii podróżowania mogli rower zobaczyć na żywo. Pojazd ma nietypowe 20-calowe koła, specjalnie sprofilowane siedzisko pokryte siatką, tak by przepuszczało powietrze. Trójkołowiec skonstruowała dla Mariusza Urbanka czeska firma Azub Bike. Rower jest całkowicie dostosowany do jego schorzenia. Jest nie tylko wygodny, ale także praktyczny. Można go złożyć i schować do samochodu. Dzięki czemu pan Mariusz mógł go zabrać ze sobą choćby do Łeby, gdzie zjeździł wzdłuż i wszerz jezioro Sarbsko. Trójkołowiec kosztował 4 tys. euro. Udało się go nabyć m.in. dzięki pieniądzom pochodzącym z 1 proc. podatku.

? Chorujący na porażenie mózgowe muszą non stop się rehabilitować. Rower jest doskonałym narzędziem do tego celu ? mówiła Maria Adamowska. Pan Mariusz, jeśli pozwalają na to warunki, jeździ też zimą. Jednak, gdy śnieg uniemożliwia jazdę, wówczas odbija się to na zdrowiu i samopoczuciu kolarza.

? Mariusz jest uparty. To dzięki temu jest w tak dobrym stanie. Trzeba zaznaczyć, że jest w dużej mierze samowystarczalny ? mówił jego przyjaciel Jakub Tosik, z którym zdobywają beskidzkie szczyty. Rzeczywiście, Mariusz Urbanek ma prawo jazdy. Poza tym jest informatykiem i grafikiem ? pracuje w Instytucie Współpracy i Partnerstwa Lokalnego.

Na rowerze najchętniej jeździ do Wisły. ? Mariusz prze zawsze do przodu bez względu na warunki ? mówi o nim Jakub Tosik. ? Jak się wyjechało to trzeba wrócić ? dorzuca zaraz Mariusz Urbanek. Najdłuższa trasa jaką przyjaciele pokonali jednego dnia na rowerach liczyła 114 km i prowadziła od Jankowic przez zalew goczałkowicki i Pszczynę z powrotem do Jankowic. Pan Mariusz rzadko jeździ sam ? choć i to się zdarza. Na rowerze towarzyszą mu często Jakub Tosik, Łukasz Oleś, Łukasz Wawrziczek i Andrzej Gąsiorek. Wszyscy zgodnie sądzą, że pan Mariusz przed życiem nie ugina karku.

Każdy kto chce wesprzeć rehabilitację Mariusza Urbanka może to zrobić, przekazując darowiznę na konto 47 2130 0004 2001 0323 7526 0002 z dopiskiem "Na cele statutowe ? rehabilitacja Mariusza". Adresatem jest Centrum Społecznego Rozwoju z Łazisk Górnych. Można przekazać też 1 proc. podatku ? KRS to 223366 z dopiskiem "Rehabilitacja Mariusza".

Ewa Kostrzewa zaprasza na kolejne spotkanie z cyklu Mania podróżowania po wakacyjnej przerwie we wrześniu do klubu "Kosmata" w Tarnowskich Górach.

Hanna Kampa

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%