Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Jeźdźcy, konie, lis i psy - hubertus w świerklanieckim parku

17:52, 21.10.2017 Aktualizacja: 15:04, 25.10.2025
Skomentuj

To już tradycja, że przed dniem św. Huberta, w Świerklańcu meldują się jeźdźcy z wierzchowcami, przyjeżdżają miłośnicy psów ras myśliwskich, przybywają myśliwi. Od dwudziestu lat w parku uroczyście obchodzony jest hubertus, tradycyjne święto rozpoczynające jesienny sezon polowań.

A jeśli hubertus, to i konna pogoń za lisem. Jeźdźcy z zapamiętaniem gonią zeszłorocznego zwycięzcę, którego marynarka ozdobiona jest lisim ogonem. Zadaniem pogoni jest zerwać z ramienia lisią kitę. To zaszczyt i nobilitacja w jeździeckim światku. Ponadto zwycięzca (w tym roku był to Patryk Sławiński) w przyszłym roku przyczepi sobie lisi ogon i będzie się starał zmylić pogoń. Tegoroczna zaś obfitowała w niespodzianki i była niezwykle emocjonująca. Lisa bardzo szybko złapano, już ktoś uniósł w górę kitę zerwaną Magdalenie Ferdyn (ubiegłorocznej triumfatorce), już ktoś cieszył się ze zwycięstwa, ale okazało się, że zdybał lisa w zakazanej strefie tzw. jamy. Jęk zawodu i pogoń rusza ponownie. Jeźdźcy nie oszczędzają siebie i koni. Widać, że chętnych do zwycięstwa jest sporo. Ale oto jedna z pretendentek spada z konia. Wyścig trzeba przerwać, bo przecież bezpieczeństwo jest najważniejsze. 

Za chwilę pogoń znów rusza. To ten, to inny jeździec zbliża się do galopującej lisicy Marty, to ten to ów już wyciąga rękę, by chwycić przypiętą do ramienia kitę. Amazonka nie poddaje się, prowadzi konia pewnie, szybko, wykonuje uniki, szybkie zwroty, myli pogoń raz za razem. Jeden z takich zwodów kończy się wywrotką konia lisicy. Na szczęście wywrotka okazała się niegroźna i pogoń ruszyła znowu, by tym razem zakończyć się zwycięstwem Patryka Sławińskiego.

Hubertus w Świerklańcu  organizowały gmina i Ośrodek Jeździecki Gonitwa. To tradycyjne święto myśliwych, leśników i jeźdźców, otwierające sezon łowiecki. Oprócz tradycyjnej gonitwy za lisem, w parku odbyły się m.in.  wyścigi psów, pokazy szermierki na szable i palcaty, konkurs elegancji amazonek. Za najpiękniej odzianą amazonkę uznano Sonię Schwalbe. W obchodach licznie uczestniczyła publiczność, kto postanowił skorzystać z ostatnich dni złotej jesieni, nie może tego żałować. (CR)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%