Bocianie gniazdo na ruinach starego kościoła św. Jadwigi śląskiej nadal góruje nad Ziemięcicami, choć boćków nie ma w nim już od dwóch lat. Malownicze ruiny w środku wsi nadal przyciągają turystów, jednak Ziemięcice warto odwiedzić także z innych powodów.
? Po bocznych drogach i dróżkach naszej miejscowości chętnie maszerują miłośnicy nordic walkingu. Szczególnym powodzeniem cieszy się wśród nich droga do przysiółka Jelina. Z racji nie najlepszej nawierzchni kierowcy samochodów korzystają z niej rzadko, ale dla spacerujących z kijkami lub rowerzystów to bardzo ciekawa trasa. Polecić można także biegnącą wśród pól drogę z centrum wsi ku leśniczówce, znajdującej się przy drodze z Tarnowskich Gór do Gliwic ? mówi sołtys Alojzy Szyguła.
W chwilach wytchnienia warto zatrzymać się przy ciekawszych obiektach krajoznawczych. Do najstarszych zaliczają się wspomniane ruiny starego kościoła św. Jadwigi, którego późnogotyckie prezbiterium pamiętało czasy bytności w Ziemięcicach jezuitów, sprowadzonych do wsi przez Felicjanę Stadnicką w 1637 r. Jezuici dobudowali do istniejącego kościółka drewnianą nawę, ale później wyprowadzili się do Opola. W ich miejsce powrócili do parafii księża diecezjalni. Już pod koniec XVII wieku drewniana nawa została zastąpiona przez murowaną, zbudowano też wieżę. Z kolei w pierwszej ćwierci XVIII stulecia kościół otrzymał nowe sklepienie. Warto wiedzieć, że w latach 1820-1826 duszpasterzem parafii ziemięcickiej był słynny ks. Alojzy Fietzek, bardziej znany jako proboszcz piekarski i propagator apostolstwa trzeźwości na Śląsku.
W marcu 1911 r. niespodziewanie runął strop kościoła, najpewniej z powodu zbytniego obciążenia dobudowaną kilka lat wcześniej na szczycie dachu sygnaturką, czyli małą wieżą kościelną z niewielkim dzwonem. Specjaliści uznali remont za niecelowy. Odstąpiono jednak od rozbiórki zawalonej świątyni, pozostawiając potomnym jej romantyczne ruiny. Nowy kościół, również pod wezwaniem św. Jadwigi, który służy parafianom do dziś, zbudowano i poświęcono w 1927 r.
? W Ziemięcicach na uwagę zasługuje także dawny spichlerz z XVIII wieku, stare zabudowania folwarczne, przydrożne krzyże. Ze współczesnych obiektów warto wymienić niedawno oddany do użytku budynek filii Gminnej Biblioteki Publicznej, wykorzystywanej też jako miejsce na lokalne zebrania i uroczystości, ośrodek dla dzieci niewidomych i niedowidzących, ogródki działkowe, ładny obiekt sportowy i plac zabaw ? wymienia sołtys.
Jeszcze kilka lat temu magnesem przyciągającym turystów i gości do Ziemięcic był doroczny barwny festyn parafialny "Jadwigafest", który szybko przerodził się w imprezę o randze ponadlokalnej. Po 15 latach zrezygnowano z jego dalszego organizowania, ale wiele osób nadal o nim pamięta.
? Trochę martwi nas dwuletnia nieobecność bocianów. Przypuszczając, że ptaki wyprowadziły się z gniazda na starym kościele z powodów bezpieczeństwa ? dzięki życzliwości firmy Tauron i urzędu gminy w Zbrosławicach ? zamontowano dla nich specjalną platformę na słupie energetycznym. Tam boćki mogły zbudować sobie bezpieczne gniazdo. Na początku kwietnia zeszłego roku na platformie pojawił się nawet bociani zwiad, ale bociany nie założyły gniazda. Trudno przyzwyczaić się do ich nieobecności, bo tak bardzo wpisały się w pejzaż naszej miejscowości ? dodaje Alojzy Szyguła.
Krzysztof Garczarczyk
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz