Zamknij

Zapomniana Sielanka Redena

14:00, 07.07.2019
Skomentuj

Park Redena, ewentualnie park Sielanka, a zazwyczaj Sielanka Redena. W przedwojennych Tarnowskich Górach było to popularne miejsce organizowania festynów ludowych i śpiewaczych, plenerowych spotkań różnych organizacji społecznych i wypoczynku mieszkańców miasta.

Trudno przecenić zasługi, jakie poniósł dla rozwoju górnictwa i przemysłu na Górnym Śląsku Fryderyk Wilhelm hrabia von Reden (1752-1815). Z nazwiskiem dyrektora Wyższego Urzędu Górniczego we Wrocławiu i pruskiego ministra przemysłu wiąże się też historia najstarszego parku w Tarnowskich Górach. Założony został na wzgórzu, opodal drogi do Strzybnicy, które przed laty było terenem długoletniej i intensywnej działalności górniczej, prowadzonej tam już w XVII wieku. Jak podaje Jan Nowak w "Kronice miasta i powiatu Tarnowskie Góry", po ustaniu wydobycia kruszców, około 1830 r. teren wzgórza nabył mieszczanin Opitz, który zbudował na nim willę i urządził prywatny park. "Teren urozmaicony hałdami i jarami obsadzono lipami drobnolistnymi, dodając miejscami pojedyncze kasztanowce zwyczajne, jesiony wyniosłe i świerki pospolite. Z czasem wyrosły tam również robinie akacjowe (Robinia pseudacacia) i brzozy brodawkowate, podrosty klonów zwyczajnych, dębów szypułkowych i jarzębiny, krzewy głogu (Crataegus sp.) i dzikiego bzu czarnego" ? wymienia Tadeusz B. Hadaś w "Historii Tarnowskich Gór".

Wedle ustaleń Jana Nowaka, następnym właścicielem posiadłości na Wzgórzu Redena był aptekarz Jeziołkowski, a z kolei od jego spadkobierców, w 1926 r. nabył ją tarnogórski restaurator Wilhelm Paruzel, udostępniając publiczności i zamieniając w lubiane miejsce wycieczkowe. W marcu 1929 r. na wzgórzu zapadła się ziemia, przy okazji czego odkryto szyb, ale nie wpłynęło to zbytnio na atrakcyjność parku wycieczkowego Sielanka. Wspomina o nim przedwojenny "Przewodnik po województwie śląskim" Stanisława Berezowskiego, odnotowując sąsiedztwo koszar pułku ułanów i miejskiego zakładu wodociągowego. "Opodal odkrywka, z której kopie się piasek pochodzenia lodowcowego, w odkrywce tej widać typowe uwarstwienie przekątne piasków i żwirków oraz sporą liczbę otoczaków morenowych" ? pisze skrupulatny autor przewodnika.

W Sielance Redena organizowały festyny Liga Morska i Kolonialna, Polski Czerwony Krzyż, Stowarzyszenie Śpiewaków Śląskich Okręgu Tarnogórskiego i inne organizacje. Często koncertowały w nim orkiestry Związku Rezerwistów i 11. pułku piechoty. Zachowały się także relacje z miejskich obchodów święta Konstytucji 3 maja w 1935 r., których uczestnicy po uroczystościach na rynku przeszli do Sielanki Redena. Wstęp na festyny w parku był z reguły płatny. Dla dorosłych oznaczało to zazwyczaj wydatek rzędu 20, 25 lub 30 groszy, dla dzieci i młodzieży i szkolnej ? 10 gr. Drożej trzeba było zapłacić za miejsce siedzące.

Po II wojnie światowej park nie powrócił już do dawnej świetności. ? Jako dziecko zapamiętałem przedwojenne festyny organizowane w Sielance Redena, ale nie przypominam sobie, aby po wojnie miasto organizowało tam jakieś imprezy ? mówi Stanisław Wyciszczak, senior Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Jak udało się ustalić "Gwarkowi" , tak jak przed wojną, także przez pewien czas po niej park pozostawał w rękach prywatnych. Jednak w latach 60. został wywłaszczony w całości. W jego części powstała kawiarnia, jadłodajnia i przedszkole. W ten sposób powierzchnia parku znacznie się zmniejszyła.

W 1998 r. stwierdzono nieważność orzeczenia o wywłaszczeniu. Teren powrócił do osób fizycznych, spadkobierców prawowitych właścicieli.

Jeszcze kilka lat temu Sielanka Redena uchodziła za jeden z najbardziej zaśmieconych zakątków Tarnowskich Gór. W końcu jej współwłaściciele zdecydowali o ogrodzeniu dawnego parku betonowym płotem. Powstrzymało to bezkarne zaśmiecanie i było zgodne z obowiązującym prawem (teren nie podlegał ochronie konserwatorskiej).

No cóż, na pewno szkoda, że tak ważne miejsce w historii i krajobrazie Tarnowskich Gór nie doczekało lepszego losu. Sielanka, jak wiadomo, nie trwa jednak wiecznie...

Krzysztof Garczarczyk

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

historiahistoria

1 0

treść mija się z faktami historycznymi, liczne przekłamania w datach oraz opisach. Teren był zawsze prywatny, wywłaszczono w latach 50. 15:19, 25.04.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%