Zamknij

Pracownice domu pomocy społecznej oskarżają dyrektora o mobbing. Dyrektor temu zaprzecza, o niczym nie wiedzą też w starostwie

15:03, 22.08.2020 J.T. Aktualizacja: 19:01, 23.08.2020
Skomentuj Do mobbingu miało dojść w DPS w Łubiu. Zdjęcie poglądowe, Pixabay Do mobbingu miało dojść w DPS w Łubiu. Zdjęcie poglądowe, Pixabay

Pracownice Domu Pomocy Społecznej w Łubiu oskarżają dyrektora placówki o mobbing. - Jestem zaskoczona oskarżeniami, żadne skargi pracowników nigdy do mnie nie dotarły - odpowiada dyrektor DPS-u.

Jak twierdzą kobiety, pracownice DPS-u, do mobbingu miało dochodzić od dłuższego czasu. Teraz sytuacja nabrzmiała do tego stopnia, że postanowiły zwrócić się do nas z prośbą o wyjaśnienie sprawy. Panie zastrzegają sobie anonimowość.

Mówią, że dyrektor placówki, Marta Szymik, traktowała pracownice nie tak, jak należy. – Powszechny był brak szacunku do nas i naszej pracy, nadmierne wymagania – mówią kobiety. Panie twierdzą, że będąc w pracy, nie mogły nawet na chwilę zatrzymać się i wymienić choćby słowa z inną osobą. Narażały się bowiem w ten sposób na uwagi ze strony przełożonej. – Dyrektor straszyła nas naganą. Mówiła, że nie przyszłyśmy tu na pogawędki, ale do pracy i mamy w związku z tym ruszać do pracy – relacjonują kobiety.

Jedna ze skarżących się opowiada o tym, jak wyglądały śniadania pracowników. Jej zdaniem, kanapki przyniesione z domu, były zmuszone popijać wodą. Na śniadaniową przerwę miały tylko kwadrans, w piętnaście minut nie sposób zaparzyć sobie kawy lub herbaty i wypić napój do śniadania. Innym razem kobiety słyszały zarzuty, że w pracy nie robią tego, co do nich należy, tylko popijają kawę. – A my zwyczajnie nie miałyśmy na to czasu – odpowiadają dziś skarżące.

Kolejna pani opowiada, że posprzątała ubikację, do której po chwili wszedł jeden z pacjentów. Skorzystawszy z toalety wyszedł, a na kontrolę przyszła pani dyrektor.

– Zrobiła mi awanturę, że jest nieposprzątane, choć tłumaczyłam jej, że przed momentem był tu pacjent. Nic jej to nie obchodziło – mówi kobieta.

Dyrektor Szymik miały nie obchodzić także inne rzeczy. Skarżące się twierdzą, że bez przerwy mówiła, że jeśli komuś nie podoba się praca, to może się zwolnić, bo na jego miejsce czekają inni. Podobno też, w czasie upałów panie nie mogły nawet przystanąć, by napić się wody. Natychmiast słyszały połajanki i groźby nagany lub innych konsekwencji.

Marta Szymik jest zaskoczona naszym pytaniem o sytuację w kierowanej przez nią placówce.

– Nie docierały do mnie żadne uwagi ze strony personelu, żadne skargi, zażalenia itp. Pierwszy raz słyszę również, jakobym miała kogokolwiek straszyć zwolnieniem za to, że zatrzymał się na korytarzu, że z kimś rozmawia – mówi dyrektor. Jej zdaniem atmosfera w DPS-ie jest normalna, nikt na nikogo nie wywiera nacisku, tym bardziej nie ma tam mobbingu.

Dyrektor Szymik uważa, że takie przedstawianie sprawy, jak zrobiły to pracownice, to zwykła próba znieważenia jej w oczach opinii publicznej i przełożonych – Nie przypominam sobie sytuacji, o których opowiadają panie, nie przypominam sobie, bym kogokolwiek zastraszała, nie przypominam sobie, bym stawiała pracownikom wymagania, których nie sposób spełnić lub robiła jakieś pozbawione sensu uwagi na temat czyjejś pracy – mówi przełożona skarżących się kobiet.

Jej zdaniem sytuacja jest dziwna. Z reguły jest tak, że osoby, które czują się poszkodowane, szukają pomocy. Zwracają się do przełożonych, szukają poparcia w związkach zawodowych, próbują najpierw rozwiązać sprawę, a dopiero potem nadają jej rozgłos. – W tym przypadku jest inaczej. Jestem zdziwiona, że skarżące się nie powiadomiły o tym, co się tu rzekomo dzieje starostwa, czemu nie rozmawiały ze związkami zawodowymi, które działają tu od 2009 roku – zauważa dyrektor Szymik.

Sprawdziliśmy. Stanisław Torbus, członek Zarządu Powiatu w Tarnowskich Górach, odpowiedzialny m. in. za domy pomocy społecznej od nas dowiaduje się o tym, co rzekomo dzieje się w placówce w Łubiu.

– Mam jak najlepszą opinię o pani dyrektor Marcie Szymik i nigdy, z żadnej strony nie docierały do mnie jakiekolwiek negatywne uwagi na jej temat – mówi Stanisław Torbus.

Jako członek Zarządu Powiatu miał także liczne kontakty z pracownikami i reprezentującymi ich związkami zawodowymi. Także z tej strony nie otrzymywał informacji świadczących o tym, że w DPS-ie źle się dzieje. Jego zdaniem nawet pojedynczy pracownicy mieli (i mają) możliwość informowania go o tym, że coś jest nie tak – Część personelu ma numer mojego telefonu, w każdej więc chwili można mnie było informować, że coś jest nie tak. Tymczasem żadne słuchy na ten temat do mnie nie dochodziły – twierdzi Stanisław Torbus.  

Kobiety mówią, że nie próbowały żadnego kontaktu w tej sprawie z obawy przed konsekwencjami ze strony pani dyrektor.   

[ZT]17636[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(44)

TomaszTomasz

25 3

To , że w jednostkach pomocy społecznej źle się dzieje wiadomo jest już od dawna. Kadra zarządzająca kompletnie nie jest przygotowana do pracy z ludzmi. Powyższy dom pomocy społecznej nie jest jedyny , w którym dochodzić może do zachowań mobbingowych. Postawa pracownic wcale mnie nie dziwi,że nie cz zglaszaly powyższego problemu wyżej. Jak.traktowani są pracownicy zatrudnieni w pomocy społecznej przez swoich przełożonych zawarte jest w raporcie NIK. 00:25, 24.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

OlgaOlga

9 22

Opiekunowie dps to jest państwo w państwie. Tworzą towarzystwo wzajemnej adoracji i broń boże zwrócić im uwagę, od razu czują się mobingowani. A pracują niestety słabo bo wolą plotkowac i wychodzić co godzina na papierosa. Często pensjonariusz jest na ostatnim miejscu. Takie mamy czasy. Rodziny nie chcą zajmować się swoimi starymi to skoro zajmuje się Państwo lub Domy seniora a wiec trzeba być zadowolonym z obslugi😊 05:23, 24.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Gość Gość

17 1


Żeby komentować pracę w DPS trzeba tam trochę popracować.😓 09:41, 24.08.2020


cycykcycyk

11 26

.., w pracy sie pracuje , nie rozmawia z inna osoba , mysle ,ze Pani dyrektor ma racje , gdyby te osoby pojechaly na zachod to wtedy nie bylo by mobingu ?????????
Natomiast u nas najpierw opowiesci jak minal tydzien ...itp ,. a jakosc pracy tez wiele do zyczenia pozostawia ,.
Ile rzeczywistych godzin pracy w ciagu tych 8 godzin ? 07:38, 24.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MartaMarta

1 0

Tak naprawde ludzie....czy kazdy z was jest taki na 100% i sie ze swoich obowiazkow na 100 % wywiazuje ?
Jezyki ludzkie sa okropne......... pracuje w tym zawodzie 30 lat,zajmijcie sie lepiej tymi biednymi ludzmi ktorzy waszej pomocy tak bardzo potrzebuja ....
. 14:14, 29.08.2020


cycykcycyk

5 21

.., w pracy sie pracuje , nie rozmawia z inna osoba , mysle ,ze Pani dyrektor ma racje , gdyby te osoby pojechaly na zachod to wtedy nie bylo by mobingu ?????????
Natomiast u nas najpierw opowiesci jak minal tydzien ...itp ,. a jakosc pracy tez wiele do zyczenia pozostawia ,.
Ile rzeczywistych godzin pracy w ciagu tych 8 godzin ? 07:49, 24.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

JaJa

21 5

Przecież to jest tajemnica poliszynela! Wszyscy o tym wiedzą. Związki zawodowe same się boją p. dyrektor. P. Dyrektor wierzy bardziej pacjentom (chorym psychicznie) niż swoim pracownikom. Nie raz im mówi "idźcie do sądu" ja już miałam tyle spraw- wszystkie wygrałam. P. Dyrektor ma swoich "donosicieli". Pracownice, które zachorowały na Covid zostały zdegradowane, jakoś przed zachorowaniem dobrze pełniły swoje obowiązki a po już degradacja... Komu mają się poskarżyć? 11:09, 24.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

patrząc z bokupatrząc z boku

5 5

Szanowna Pani,
w Domach Pomocy, mieszkają Mieszkańcy a nie Pacjenci. Prawda, że ten dom jest dla osób przewlekle psychicznie chorych, ale to chyba nie znaczy, że nie czują, czy nie rozumieją co się dzieje. Proszę zobaczyć film "Lot nad kukułczym gniazdem" czy polską produkcję "Chce się żyć". Myślę, że każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jaka może być prawda - wyobrażając sobie siebie, lub swoich Bliskich na miejscu Mieszkańców tego domu. Wszystko w temacie. 20:41, 24.08.2020


x. y. x. y.

24 6

Miałam "okazję" pracować z Panią Martą i jestem gotowa uwierzyć we wszystko pracownikom DPS.
16:38, 24.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WWWW

19 4

Dziwne że nikt się niczego nie domyślał że źle się dzieje w dps-ie po przejęciu władzy przez panią Martę jak na dzień dobry zaczęła zwalniać"starych" pracowników jednego po drugim, ludzie w starostwie nie zastanawiali się że coś jest nie tak, że nagle taka rotacja ??? Teraz wszyscy wielce zdziwieni że nikt się nie skarżył, a niby komu? Jak przychodzą jakieś kontrole to pani dyrektor ich oprowadza po obiekcie a następnie zaprasza do swojego gabinetu i tyle ich widzieli. 21:53, 24.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PracownikPracownik

15 17

Jestem pracownikiem tej jednostki i oczom nie wierzę w to co czytam. Nie spotkałam się w tej pracy z mobbingiem, z brakiem przerw, czy zmuszaniem do popijania śniadania wodą… Według mnie osoby wspominające w artykule o mobbingu nie znają definicji tego słowa, a wspominając, że w ciągu 15 minut nie są wstanie zrobić kawy, świadczy tylko na niekorzyść pracownika i jego złej organizacji czasu.

Do pracy chodzi się po to, aby wykonywać czynności zgodne z zajmowanym stanowiskiem.

Oznajmiam (koleżankom, które tego nie wiedzą, pracując w DPS), że w Domu Pomocy Społecznej przebywają Mieszkańcy, a nie pacjenci (to nie jest szpital), posiadający takie same prawa obywatelskie, jak wszyscy, bez względu na stan chorobowy, czy psychiczny. Znając obecną politykę DPS to prawa Mieszkańców będą tak długo szanowane, jak długo będzie zajmowała stanowisko obecna Pani dyrektor. Czuję, że w tej kwestii nic się nie zmieni. Praca na ich rzecz ma być wykonywana z najwyższą dbałością, więc nie wiem o co chodzi osobom, które szkalują anonimowo naszą jednostkę, bo przecież nie mogą to być jej pracownicy… Czyż nie? Szkoda, że moje koleżanki nie potrafią powiedzieć nic pozytywnego. Jest to żenujące. Wstyd mi za Nas. 22:31, 24.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

APAP

15 12

Jako pracownik pytam pozostałych pracowników? Czy naprawdę jest tak źle? Czy nic się nie zmieniło na lepsze od kąd jest nowa Pani Dyrektor? Może zamiast użalać się nad sobą i swoją pracą niech każdy zacznie robić to co należy do jego zakresu obowiązków. 22:51, 24.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserwatorObserwator

12 13

Widzę, że pracownicy DPSu lubią dalej taki sport, jakim jest oczernianie swoich szefów. Jeśli nie pasuje im żaden dyrektor to może niech któraś z nich nim zostanie. Życzę powodzenia i trzymam kciuki. Wracając do poprzednich lat z tego co się orientuję to pracownicy tego DPSu już wcześniej podważali kompetencje oraz oczerniali poprzedniego Dyrektora. Brawo. Fajnie, że skaczecie sobie znowu do oczu, bo w internecie bez tego było by nudno. 17:05, 25.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

........

8 11

Pracowałam z Panią Marta. I niestety, ale muszę się NIE ZGODZIĆ z osobami wyrażającymi się niepochlebnie i negatywnie na jej temat. Pani Marta jest to osoba, która posiada ogromną wiedzę i zawsze jest przygotowana merytorycznie do pracy. Jest wymagająca, ale działa rzetelnie i bezstronnie, zawsze na korzyść pracowników i jednostki w której pracuje. Bardzo dużo można się od niej nauczyć. Uważam, że komentarz tutaj zamieszczony napisała osoba, której w życiu po prostu nie wyszło i potrafi tylko krytykować, sama z pewnością nie podejmuje się trudnych tematów bo to zawsze budzi problemy, wymaga zaangażowania i wiedzy (której ta osoba pewnie nie posiada), a niektórym tych cech, oprócz odwagi, najzwyczajniej w świecie brakuje. 12:09, 26.08.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

CCWCCW

5 0

Jak pięknie tu pani pisze o pani Marcie, jak pani sama ma tyle odwagi to bez wdawania się w zbędne szczegóły proszę napisać tylko w jakiej to było placówce. Może inni pracownicy tamtej placówki też by się wtedy wypowiedzieli. Ktoś z dnia na dzień nie zmienia charakteru. 18:28, 26.08.2020


CCWCCW

6 1

W naszej DPS pani Dyrektor najpierw chwali nas na FB, po czym na drugi dzień od samego rana słyszymy jakie to jesteśmy nieudolne. Kompletnie przy tym nie zna specyfiki pracy z ludźmi psychicznie chorymi i tylko wprowadza chaos. Może by poczytała na ten temat lub zasięgnęła porady. 18:39, 26.08.2020


Z bokuZ boku

3 1

Pani Marta nie ma żadnego przygotowania merytorycznego ani do pracy z osobami psychicznie chorymi, ani w opiece społecznej, ani w zarządzaniu zespołami ludzkimi. To zwykła księgowa. Najpierw prowadziła księgowość w domu kultury w Kaletach, potem w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie. Wygrała konkurs, bo była "swoim człowiekiem" z jednostki podlegającej starostwu. 16:57, 29.08.2020


patrząc z bokupatrząc z boku

0 1

czyli był jakiś konkurs? Zakładam, że mógł wystartować każdy. Każdy, kto ma odpowiednie wykształcenie, staż pracy i co tam jeszcze...widocznie wykonywanie zawodu księgowego nie było i nie jest przeciwwskazaniem by zostać dyrektorem...a wiedza ekonomiczna chyba nie przeszkadza w zarządzaniu jednostką, a wręcz pomaga. 21:58, 02.09.2020


CCWCCW

15 1

Jak pięknie tu pani pisze o pani Marcie, jak pani sama ma tyle odwagi to bez wdawania się w zbędne szczegóły, proszę napisać tylko w jakiej to było placówce. Może inni pracownicy tamtej placówki też by się wtedy wypowiedzieli. Ktoś taki z dnia na dzień nie zmienia charakteru. W naszej DPS pani Dyrektor, najpierw chwali nas na FB, po czym na drugi dzień od samego rana słyszymy jakie to jesteśmy nieudolne. Kompletnie przy tym nie zna specyfiki z ludźmi psychicznie chorymi i tylko wprowadza chaos. Może by poczytała na ten temat lub zasięgnęła porady. 19:07, 26.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

CCWCCW

6 1

Specyfiki pracy z ludźmi psychicznie chorymi... to z nerwów z powodu tak jawnej wazeliny. 19:10, 26.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WanndaWannda

13 1

To wszystko prawda😡😡 19:52, 26.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KtośKtoś

13 2

Pani dyrektor ma swoich donosicieli, wiem to na 100%. Przyjęła do pracy swoją rodzinę. Za chwilę zrobi prywatny folwark. Mam nadzieję że nie skończy się tylko na tym artykule bo jeśli tak to już możemy szukać pracy. Pani dyrektor ma nadzwyczajne zdolności i doskonale potrafi człowieka pobawić godności. 20:23, 26.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

CCWCCW

4 0

Lepiej nie da się tego ująć! I też mam nadzieję że nie skończy się to tylko na tym artykule. 08:40, 27.08.2020


OXOX

3 8

Mam wrażenie, że wypowiadają się osoby, które całe życie pracują tylko w tym DPSie i nie mają porównania jak wygląda praca w innych zakładach. Wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma. Wymieńcie chociaż jedno miejsce gdzie płacą i nie wymagają? Gdzie jest taki light? Może u prywatnego?
W Waszym mniemaniu donosicielem będzie każda osoba, która myśli inaczej niż Wy.
Tego smrodu narobiły pewnie osoby, które już nie pracują w DPSie i już nigdzie pracować nie będą bo im się nie chce, a Wy pracownicy podpisujecie się pod tym? I Was dziwi rotacja w kadrach? 12:55, 27.08.2020

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

xxxxxx

4 1

Widać, że Pani całe życie siedzi za biurkiem i nie wyobraża sobie innej pracy, powinni komentować to ludzie którzy pracowali/pracują w DPS i wiedzą jak to jest być poniżanym. Słyszałam wiele o tym co tam się dzieje. A jak Pani myśli, że komuś pracować się nie chcę bo się zwolnił z DPSu to się grubo myli, ludzie znajdują pracę bardziej płatne oraz u ludzi którzy mają większy szacunek do swoich pracowników. 13:24, 27.08.2020


OXOX

0 0

A czy Pani tam pracuje bądz pracowała? 13:31, 27.08.2020


xxxxxx

1 0

Nie powinno to Pani interesować czy pracuje czy pracowałam. Jakbym się przyznała to następne zwolnienia by poleciały. 13:36, 27.08.2020


LovkiLovki

0 0

A ja trzymam za Was dziewczyny tam pracujące kciuki ! 🤗🤗 21:13, 31.08.2020


OXOX

7 2

Pisze Pani żeby wypowiadaly się osoby, które tam pracują lub pracowały to po co Pani komentuje skoro Pani tylko słyszała...?
Ja w przeciwieństwie do Pani jestem pracownikiem, za biurkiem nie siedzę. 13:39, 27.08.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

xxxxxx

1 0

A gdzie ja napisałam, że tam nie pracuje/pracowałam ? Napisałam, że jakbym się przyznała to by następne zwolnienia poleciały. Proszę czytać ze zrozumieniem. 13:43, 27.08.2020


OXOX

0 0

Odpowiadałam do pierwszego komentarza, gdzie jasno Pani pisze, że Pani "słyszała co tam się dzieje". 13:51, 27.08.2020


CCWCCW

9 0

Lepiej nie da się tego ująć! I też mam nadzieję że nie skończy się to tylko na tym artykule. 14:40, 27.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

2+2...2+2...

15 0

Czy normalny dyrektor miesza palcem w twarogu a potem każe to zjeść pracownikowi, albo rozgłasza że wcześniej to opiekunowie chodzili w majtkach swych podopiecznych, że mocz kapał z krzeseł i nikt tego nie sprzątał. Był wcześniej tylko smród i bród! A przecież wszyscy wiedzą że poprzedni Dyrektor był wręcz pedantyczny pod tym względem. Gdy słyszy się takie oszczerstwa to ręce opadają i traci się szacunek do tego kto to wypowiada. Ludzie nie boją się pracy, tylko pani Dyrektor. Czy czytelnicy domyślą się kto zbierał między innymi Ankiety Antymobbingowe?... Oczywiście pani Dyrektor. 14:43, 27.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XxxxXxxx

14 0

Większość ludzi twierdzi że nic złego w domu opieki w Łubiu się nie dzieje jednak zwróćmy uwagę na fakt, ile ludzi się tam zwalnia, czy to jest normalne? Musi być coś na rzeczy skoro ludzie masowo się zwalniają... Dlaczego rezygnują ze swoich stanowisk?Mam dalej pisać ? 00:06, 28.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ObserverObserver

10 0

A co na to członek zarządu Powiatu, pan Torbus, któremu podlegają te sprawy? Czy panuje nad tematem? Podobnie było z dotacją dla szpitala.. 09:46, 28.08.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

IbekaIbeka

0 0

Jak sie ma "swoich" ludzi to panowanie nie ma nic do rzeczy. 21:09, 31.08.2020


gość gość

4 0

Xxx tak pisz dalej 16:47, 28.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AgnieszkaAgnieszka

6 4

W dzisiejszych czasach trudno o rzetelny artykuł... Wypociny napisane pod panią dyrektor. Nie Wam oceniać pracowników - zrobi to Sąd ;) a tak nawiasem mówiąc to komentarz w stylu: " Pani Marta jest to osoba, która posiada ogromną wiedzę i zawsze jest przygotowana merytorycznie do pracy..." jest zwykłą konfabulacją. 08:26, 31.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XxXx

4 0

A gdzie poszły pieniądze z przyznanego Grantu ? Bo na pewno nie na premie dla pracowników .... 18:35, 31.08.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

OXOX

0 0

Nie, nie wierzę własnym oczom... 19:33, 31.08.2020


IbekaIbeka

0 0

Też się Zastanawiam , dla wybranych. 21:08, 31.08.2020


MartaMarta

6 0

Czy znajdę jeszcze na świecie jakieś niezależne media?! Kolesiostwo! Czytając artykuł odbiorca ma wrażenie, że pracownicy DPSu żądają rzeczy niezgodnych z KP. Może w pozytywnych komentarzach znowu wypowie się pani W. - entuzjastka pani dyrektor? 08:14, 01.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MarioMario

5 0

Mam wątpliwości czy P. Szymik wie o istnieniu rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 23 sierpnia 2012 r. w sprawie domów pomocy społecznej oraz ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia... 09:42, 01.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Z.Z.

12 1

Dziewczyny zróbcie to na co cały czas brakowało odwagi! Teraz nie możecie się poddać! To co się tam wyprawia to istny mobbing! Nie dajcie się zastraszyć. 09:47, 01.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%