Straż pożarna podsumowuje miniony rok. Ukazało się zestawienie pokazujące aktywność jednostek ochotniczej straży pożarnej. Jak podaje za komendą wojewódzką portal strazacki.pl na Śląsku w ubiegłym roku istniało 881 jednostek OSP, spośród nich na potrzeby rankingu wybrano 250 najaktywniejszych. Na liście najbardziej zapracowanych strażaków-ochotników są druhowie z powiatu tarnogórskiego.
Bardzo wysoko w zestawieniu wojewódzkim znalazła się OSP Florian w Strzybnicy. W rankingu jednostka uplasowała się na 24. miejscu. Dziesięć oczek dalej znalazła się OSP Tworóg. W pierwszej setce w województwie są również: OSP Żyglinek (75. miejsce) i dalej OSP Świerklaniec, OSP Zbrosławice, OSP Kalety i OSP Repty Śląskie.
Według danych przekazanych nam przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach (statystyki nieznacznie się różnią od tych opublikowanych przez strazacki.pl) najaktywniejsza w naszym powiecie ochotnicza jednostka, czyli OSP Florian w ubiegłym roku wyjeżdżała 153 razy. Jak mówi rzecznik prasowy komendy powiatowej straży pożarnej mł. kpt. Wojciech Poloczek, jednostka ma dużo wyjazdów, bo jest wzywana przede wszystkim do zdarzeń w Tarnowskich Górach, gdzie dzieje się najwięcej. – W sumie mamy w powiecie sześć jednostek OSP, które w ubiegłym roku interweniowały przynajmniej 100 razy – mówi.
I tak OSP Tworóg wyjeżdżała 133 razy, OSP Żyglinek 106, OSP Zbrosławice 103, OSP Świerklaniec - 101 a OSP Nakło Ślaskie - 100.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach zabezpiecza cały powiat tarnogórski. To obszar 644,19 km kw, na którym mieszka 140 tysięcy osób. O nasze bezpieczeństwo dbają: Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Tarnowskie Góry, Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Radzionków oraz ochotnicze straże.
W 2020 roku na terenie powiatu tarnogórskiego jednostki ochrony przeciwpożarowej przeprowadziły w sumie 2255 interwencji.
DM13:38, 15.02.2021
4 6
Niestety w Strzybnickiej najbardziej zapracowanej remizie muszą pracować jakieś matoły których zwołuje się poprzez wycie syren i to nie 10 sekund ale cztery razy dłużej. Zależy który zastęp strażaków się zwołuje tyle razy wyje syrena. Latem kiedy okna są otwarte jest to bardzo uciążliwe. O ile wiemy syreny alarmowe są do ostrzegania ludności przed zagrożeniami a nie po to aby jakiś strażak zgłosił się na dyżur w dobie telefonów komórkowych. 13:38, 15.02.2021
MD14:39, 15.02.2021
4 2
DM - c ymba ł ...to mało powiedziane ? Przeszkadza - to wyprowadź się ! Ochotnicy - ratują życie ...za friko ? Jakim trzeba być człowiekiem ,by nie docenić zaangażowania ! 14:39, 15.02.2021
Strażak14:44, 15.02.2021
4 0
W Żyglinie oprócz powiadomienia na telefon strażaka...wyje syrena trzy razy po 20 sekund - takie są przepisy...DM - obyś nie potrzebował ich pomocy ...pożar ,wypadek samochodowy lub losowy! Ale w internecie można każdą głupotę napisać...sprawdź !!!!! 14:44, 15.02.2021