W centrum Tarnowskich Gór, na ul. Krakowskiej czy pl. Wolności, od pewnego czasu pojawia się mieszkanka Bytomia z lisem i innymi zwierzętami. W związku z tym mieszkańcy interweniują na policji.
Oczywiście największe zainteresowanie wzbudza bytomianka, kiedy zbiera datki w towarzystwie lisa na smyczy. Jednak czasem bywa też z kotem czy królikiem.
Wiele osób ma wątpliwości, czy dzikie zwierzę, nawet oswojone, które już nie ma czego szukać w lesie, powinno przebywać w centrum miasta. To może być dla niego bardzo stresujące.
Mieszkańcy zgłaszają więc sprawę mundurowym – od kwietnia do początku sierpnia było 9 interwencji w sprawie 45-letniej mieszkanki Bytomia.
Przy czym chodzi nie tylko o męczenie zwierząt, ale i o głośne puszczanie muzyki. W 4 przypadkach policjanci wszczęli postępowanie.
Jeżeli chodzi o zwierzęta, to jak wyjaśnia mł. asp. Jacek Mężyk z tarnogórskiej komendy policji, za każdym razem okazywało się, że mają dostęp do wody, karmy, są w cieniu. Formalnie nie działa się więc im krzywda.
W przypadku głośnej muzyki jedno z postępowań zakończyło się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu.
Chodzi o art. 51 kodeksu wykroczeń:
„Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”
Okazuje się, że to nie jedyny oswojony lis w okolicy. Kolejny, Foksik, mieszka w Bobrownikach. Jednak nikt nie chodzi z nim po centrach miast, żeby zbierać datki.
Więcej o Foksiku TUTAJ
[ZT]37267[/ZT]
3 10
Rozmawiałem z tą panią jakiś czas temu, jak się okazało, ona tego liska uratowała bo miał iść do zabicia na futro, ale tego już nie napisali.
7 2
To, że uratowała - brawo! Tylko, czy to daje jej prawo, żeby wozić zwierzę do sąsiedniego miasta i siedzieć z nim kilka godzin w centrum? To nie miejsce dla lisa. Zresztą dla żadnego zwierzęcia. Tak samo denerwuje mnie, gdy ktoś żebrze, a obok leży pies. To zwykłe wykorzystywanie zwierząt i totalny brak myślenia o ich potrzebach!
19 4
Może by te zarozumiałe babsko wreszcie się wzięło za uczciwą robotę a nie żerowało na ludzkiej naiwności ...
1 6
Nie jest zabronione , a jakie zwierzęta trzymam w domu - to prywatna sprawa...Wszystkim miłośnikom POKO z mojej pracy , muszę zacytować słowa ich guru Tuska, że jak ich guru wygra to jednak utrzyma programy społeczne 500+, 13 i 14nastki dla emerytów, bo codziennie w robocie słyszę jaki ten PiS zły bo tylko rozdaje, i przez to jest inflacja, a Tusk też już chce rozdawać choć krytykował wcześniej te pismysły... może koleżanki i kolegów oświeci, jakie to zakłamane towarzystwo ci politycy...
1 0
brawo ,sam przyznajesz ze pis przegra ty pisowska GNIDO
4 2
Lepi sie pooglondejcie w waszym mieście jakie tam nie zadbanene Bajtle lotaja . Tymu lisowi widać nic niy brakuje .
0 0
Czy chodzi o Pana Zenona?
5 2
znowu jakiemuś dziadowi lis przeszkadza .Jest wdzięczny swojej opiekunce wspaniale go wychowuje. W taki sposób "dziady "mogą się przyczepiać do wszystkiego ; KANARKA ,PAPUCI ,HOMIKA
1 2
lis mówi o tym i świadczy jaka przebiegłość tu panuje , ale nie , komuś przeszkadza i domyślacie się komu. Zbiórka na lisa przednim pomysłem w naszym mieście .
0 0
,,lepszy wolności kęsek,lada jakiej,niźli w niewoli przysmaki,,
To nie jest lis hodowlany. Ten powinien po polach kasach i kurnikach hasać,a nie na smyczy .
Wypuścić lisa!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz