Zamknij

Tarnowskie Góry. Dopłata do wody? Lokator mówi: basta

05:35, 24.04.2023 JM
Tarnowskie Góry. Dopłata do wody? Lokator mówi: basta. Tarnowskie Góry. Dopłata do wody? Lokator mówi: basta.

Lokator bloku Zarządu Nieruchomości Tarnogórskich koresponduje w sprawie dopłaty 446 zł za wodę. – Uczciwie płacę za siebie. Za kogoś nie zamierzam – mówi Krystian Pietrek, choć ZNT grozi mu sądem.

Na początku roku Krystian Pietrek otrzymał informację, że ma zaległości wobec ZNT. Chodzi o kwotę 446 zł. Zwrócił się o wyjaśnienie: skoro na bieżąco reguluje wszystkie opłaty, to jak powstała zaległość?

– Okazało się, że próbują mnie obciążyć za wodę, której nie zużyłem – mówi lokator.

Wysłał kolejne pismo z pytaniem, dlaczego ma płacić nie za siebie. "Wiadomym jest, że suma zużyć liczników indywidualnych nie jest równa wskazaniom wodomierza głównego w określonym przedziale czasowym w budynku wielorodzinnym. W tym przypadku powstają ubytki, które rozliczane są przez zarządcę proporcjonalnie do ilości zużytej wody dla każdego lokalu" – napisała Elżbieta Kuziorowicz, zastępca prezesa ZNT.

Reklamacja nic nie dała, ZNT przysłało pismo ponaglające o zapłatę 446 zł.

– Zarząd Nieruchomości Tarnogórskich  nie uwzględnił reklamacji mieszkańca ul. Skargi dotyczącej dopłaty do rachunków za wodę od lipca 2021 roku do czerwca 2022 roku. Zdaniem ZNT rachunek zgodny jest z Zasadami zużycia wody w nieruchomościach będących własnością Gminy Tarnowskie Góry z 2003 roku – informuje Ewa Kulisz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.

I ona, i wiceprezes Kuziorowicz wyjaśniają, że przy naliczaniu opłat za wodę ZNT bierze pod uwagę liczniki indywidualne, ale również bardzo czuły wodomierz główny. To on jest podstawą do płacenia dostawcy za wodę. Licznik główny praktycznie zawsze wskazuje inne zużycie wody niż suma z liczników indywidualnych. Powodem są m.in. nieszczelne krany, spłuczki – wyciek wody jest wtedy tak niewielki, że liczniki indywidualne ich nie wyłapują. Sumę tych drobnych wycieków wyłapuje natomiast licznik główny. Może się też zdarzyć, że zanieczyszczenia w wodzie po jakimś czasie uszkadzają licznik. Może wtedy być mniej dokładny. Kolejny powód możliwych różnic to czas spisania odczytów. Jeśli z wodomierza głównego zużycie spisano później niż z liczników głównych, będą różnice.

Krystiana Pietrka te wyjaśnienia nie przekonują, tym bardziej że nie chodzi o jakąś drobną kwotę. Uważa, że zarządca budynku powinien sprawdzić, gdzie dochodzi do wycieków i strat wody, a nie obciążać tym lokatorów. "Dlaczego ja mam płacić za waszą opieszałość. Niech zapłacą za ubytki wody ci lokatorzy, którym przecieka kran lub spłuczka" – napisał do ZNT.

W marcu lokator dostał wezwanie do zapłaty kwoty już 466 zł. "W przypadku niezastosowania się do wezwania zmuszeni będziemy skierować sprawę na drogę postępowania sądowego, co narazi Panią/Pana na poniesienie dodatkowych kosztów z tym związanych" – napisała wiceprezes Kuziorowicz.

Krystian Pietrek nie zapłacił, natomiast napisał skargę do burmistrza Tarnowskich Gór. – Czekam na odpowiedź. Jak będzie trzeba, to będę pisał nawet do Strasburga – odpowiada. 

Czytaj też:

Tarnowskie Góry. Radni powiatowi podzieleni uchwałą w sprawie Jana Pawła II

Czy Tarnowskie Góry kupią hotel Aslan? Dawniej była tam szkoła

Tarnowskie Góry. Hotel Aslan na sprzedaż. Urząd odpowiada

[ZT]41203[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%