Drogi rowerowe nie są jeszcze oddane do użytku, jazda nimi odbywa się na własne ryzyko. Fot Jacek Tarski
Rowerzyści z Tarnowskich Gór się cieszą. Liczba rowerowych ścieżek w mieście powoli rośnie. Nie wszyscy jednak mają pojęcie, że póki co rowerowe drogi są, ale jakby ich nie było.
To oczywiście żart, bo fizycznie część zaplanowanych dróg dla jednośladów już jest i służy poruszającym się na dwóch kółkach. Warto jednak wiedzieć, że jest jeden problem.
Jak mówi sież szt. Kamil Kubica z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach, ścieżki nie zostały przekazane do użytkowania. Nie obowiązują tam jeszcze znaki, niektórych brakuje, nie wymalowano przejazdów itd.
Fakt, że formalnie dróg rowerowych nie oddano do użytku, ma pewne znaczenie. Otóż rowerzysta porusza się po nich na własne ryzyko. Gdyby coś się stało, kolarz miałby upadek, uszkodzony został rower – całkowitą odpowiedzialność za to ponosi on sam.
Jak mówi sierżant Kubica, na razie nie ma obowiązku jazdy po rowerowych drogach, więc można się poruszać po jezdni, równolegle do nich. Po oddaniu dróg do użytku, sytuacja ulegnie zmianie. Jazda po ulicy gdy obok jest droga dla rowerów, będzie karana. Mandat to 100 zł.
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Kręcili film, w hotelach zostały długi
Nowe drogi już są, dyskusja trwa w najlepsze. Którędy kolej, którędy auta
0
0
0
0
0
0
6 6
Dwa dni temu zostałem ofuknięty przez kierowcę samochodu, że jadę rowerem drogą a nie ścieżką rowerową. A ja się stosowałem do tego stanu prawnego o którym jest powyższy artykuł. A poza tym ścieżki nie spinają się w całość, często nie ma powiązań albo trwają jeszcze prace budowlane co jest obecnie uciążliwe przy korzystaniu z nich. 12:35, 13.05.2023
6 7
Super Takich dróg Jak najwięcej 👍👏👏 12:40, 13.05.2023
8 10
A ja to leję byda jeździc jak buda chciał i zodyne gorole nie bydom mi fandzolidz jak i jak fyrlac kolym 13:24, 13.05.2023
2 0
Informacji Plac Budowy nie zauważyłem nigdzie, wiec korzystać można, podstawy do mandatu BRAK. 21:50, 13.05.2023