Tarnowskie Góry. Skrzyżowania równorzędne uspokoją ruch? Co na to mieszkańcy?

Kilka tygodni temu pisaliśmy o wypadku samochodowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ul. Staszica z ul. Żeromskiego w Tarnowskich Górach. To niejedyne niebezpieczne miejsce w Reptach Śląskich. Czy problem rozwiązałoby wprowadzenie skrzyżowań równorzędnych?

W środę, 22 listopada, w Reptach Śląskich odbyła się wizja lokalna na prośbę radnej Justyny Kosmały. Chodziło o sprawę bezpieczeństwa ruchu na ul. Jaworowej, ale poruszono też inne problemy. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów i Zarządu Dróg Powiatowych. Jednym z bardziej niebezpiecznych miejsc jest skrzyżowanie ul. Żeromskiego z ul. Staszica. Pod koniec września doszło tam do wypadku, nie było to jedyne takie zdarzenie w tym miejscu. 

– Miasto chce przejąć ul. Żeromskiego, która jest drogą powiatową. Ale wcześniej starostwo musiałoby uregulować stan prawny działek, a to koszt kilkuset tysięcy złotych. W czasie spotkania okazało się, że dwa różne statusy tych dróg nie są przeszkodą do wprowadzenia skrzyżowania równorzędnego, co spowolniłoby ruch i zwiększyło tam bezpieczeństwo – tłumaczy radna.

Dodaje, że takie skrzyżowania mogą być sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa w całej dzielnicy. 

Repty Śląskie na pół przecina ruchliwa DK 78. Niebezpiecznie jest jednak na bocznych ulicach – szczególnie na ul. Witosa i m.in. na wspomnianej ul. Żeromskiego i ul. Staszica. Stąd pomysł wprowadzenia skrzyżowań równorzędnych w części lub w całej dzielnicy.

– Mieszkańcy narzekają na nadmierną prędkość przejeżdżających aut, hałas, brak poczucia bezpieczeństwa. Z wielu analiz wynika, że takie skrzyżowania uspokajają ruch. W dzielnicy mamy strefę 30 km/h, ale niewielu kierowców przestrzega tych ograniczeń. Bezskutecznie staramy się o ograniczenie prędkości na ul. Witosa do 40 km/h – tłumaczy Justyna Kosmała.

Podkreśla, że chciałaby poznać opinię mieszkańców, dlatego planowane są ankiety w internecie, gdzie będą mogli zagłosować, czy mieszkańcy są za wprowadzeniem skrzyżowań równorzędnych.

Bezpieczniej na ul. Jaworowej 

Na razie bezpieczniej ma być na ul. Jaworowej. O pomoc prosili sami mieszkańcy, bo po remoncie jezdni kierowcy zaczęli tam jeździć szybciej, mimo wspomnianej strefy 30 km/h. Ulicą chodzą rodzice z dziećmi, nie ma tam chodnika. 

– Mieszkańcy zaproponowali montaż progu zwalniającego. W czasie wizji lokalnej urzędnicy stwierdzili, że jest to możliwe. Wołałabym, żeby był to próg wyspowy, bo realnie spowalnia ruch, ale podobno jest znacznie droższy i nie ma na tyle miejsca. Wstępnie próg zwalniający miałby zostać zamontowany na wysokości posesji 40-44 – mówi radna.

Z kolei na skrzyżowaniu ul. Jaworowej i ul. Niemcewicza zostanie zainstalowane lustro drogowe. 

Czytaj także:

Fatalny dzień na drogach. Kilkanaście interwencji służb

Był pijany. Kierował ruchem drogowym

[ZT]45628[/ZT]