Zamknij

Śląski językiem regionalnym. Jak głosowali nasi posłowie? Są zaskoczenia

16:22, 22.03.2024 aj
Konferencja prasowa przed pierwszym czytaniem. Fot. Archiwum T. Głogowskiego Konferencja prasowa przed pierwszym czytaniem. Fot. Archiwum T. Głogowskiego

To pierwszy krok to tego, żeby w przyszłości język śląski został uznany językiem regionalnym. Wczoraj w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu w tej sprawie. Skierowano go do dalszych prac w komisji, ale głosy posłów były podzielone.

 Uzasadnienie projektu przedstawiła posłanka Monika Rosa z Koalicji Obywatelskiej. Rozpoczęła swoje wystąpienie po śląsku: 

Posłanka KO mówiła też:

"Śląski język istnieje, bo są ludzie, którzy chcą się nim porozumiewać, którzy mówią nim codziennie, w tym języku tworzą, piszą, którzy o ten język zabiegają. Więc my nie musimy udowadniać, że śląski spełnia kryteria języka regionalnego, bo oczywistym jest, że spełnia. To, czy język śląski zostanie uznany językiem regionalnym, to jest tylko i wyłącznie wola polityczna i albo tę wolę polityczną się ma, albo jak w przypadku państwa z PiS-u i z Konfederacji, tej woli politycznej  się nie ma. Ślązakom i Ślązaczkom to się po prostu należy".

Monika Rosa podkreślała, że pierwszym miejscem nauki śląskiego i śląskości jest dom, ale obowiązkiem państwa polskiego i szkoły jest tę naukę i przekazywanie języka kolejnym pokoleniom kontynuować. Odniosła się też do zarzutów o dezintegracji i zagrożeniu jednolitości państwa polskiego, jakie padały ze strony przeciwników projektu. 

"Mniejszości regionalne, etniczne, językowe są wentylem bezpieczeństwa na te nacjonalistyczne słowa, które padały z tej mównicy. Oburza mnie i żenujące jest to, że wmawiacie nam, że Ślązacy i Ślązaczki mogą być jakimś zagrożeniem, ukrytą opcją niemiecką, to hańba, że takie słowa tu padły.  Ślązacy i Ślązaczki są wiernymi obywatelami RP i to, że mają swój język, że zabiegają o to, żeby być mniejszością etniczną, że w spisie powszechnym 580 tysięcy obywateli i obywatelek powiedziało, że są narodowości śląskiej, wymaga uszanowania" - komentowała. 

Były wojewoda głosował za odrzuceniem projektu 

Klub PiS chciał odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu, podobnie jak Konfederacja. W tej grupie był m.in. były wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Niektórzy posłowie PiS się wyłamali. Przeciwko odrzuceniu projektu było 13 posłów m.in. Jerzy Polaczek, Bożena Borys-Szopa, Andrzej Gawron. W głosowaniu nie uczestniczył Wojciech Szarama. 

Projekt trafił do dalszych prac w komisji dzięki głosom koalicji rządzącej. Przeciwko odrzuceniu projektu w pierwszym czytaniu zagłosowali jednogłośnie posłowie z klubów: KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL.

W tej grupie byli m.in. Tomasz Głogowski, Łukasz Ściebiorowski, Przemysław Witek, Krystyna Szumilas, Marta Golbik, Marek Gzik, Wanda Nowacka i Paweł Strach.

 

Czytaj także:

Strzybnica. Market Biedronka po remoncie [ZDJĘCIA]

Zbanowani przez srebrne miasto. Urząd komentuje

[ZT]49250[/ZT]

 

(aj )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%