Dziś odbyła się inauguracyjna sesja rady miejskiej w Tarnowskich Górach. Z przebiegu głosowania wynika, że ugrupowanie burmistrza - Inicjatywa Obywatelska porozumiało się z Koalicją Obywatelską i wspólnie będą rządzić miastem. Żadna ze stron nie chce jednak współpracy nazwać koalicją.
[FOTORELACJA]28924[/FOTORELACJA]
Wybory w Tarnowskich Górach wygrała Koalicja Obywatelska, która ma 9 radnych. Siedmioro radnych wprowadziła Inicjatywa Obywatelska, pięciu - Prawo i Sprawiedliwość, a dwóch Nasz Samorządu. Przy takim podziale mandatów było pewne, że poszczególne kluby muszą się porozumieć. Do końca wiele osób zastanawiało się, czy radni IO wejdą w koalicję z KO czy raczej z PiS.
Burmistrz Arkadiusz Czech, który zaczyna piątą i zarazem ostatnią kadencję, w swoim przemówieniu nawiązał do kampanii wyborczej.
– Szczególne słowa podziękowania i przeprosiny kieruję do obecnej tu dziś mojej żony Asi. Podziękowanie za zrozumienie moich nieobecności, kiedy byłem najbardziej potrzebny, przejęcie części moich obowiązków przynależnych w śląskiej rodzinie mężczyźnie i ojcu oraz wsparcie. A przeprosiny za wszystkie niedogodności i niegodziwości, które ze strony nieprzyjaznych nam osób nas spotkały – powiedział.
Przypomniał, że od 30 lat jest związany z samorządem i cały czas spotykał się i rozmawiał z mieszkańcami.
- Nie zamknąłem się w pałacu i nie zamierzam tego zmieniać - odniósł się do krytyki ze strony rywali, którzy wypominali mu zamknięcie w ratuszu.
- U mojego boku zbudowałem zespół doświadczonych, kompetentnych pracowników, którzy wiedzą, jak zmieniać Tarnowskie Góry, nie tylko dlatego, że zmiana jest możliwa - dodał, tym razem nawiązując do hasła Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych.
Jednak z kolejnych głosowań w trakcie sesji wynikało jasno, że między IO a KO doszło do porozumienia. Przewodniczącym rady miejskiej został Adrian Wolnik z IO. Za było 19 radnych, 3 wstrzymało się od głosu, 1 głos był nieważny (głosowanie było tajne). KO i IO podzieliły się stanowiskami wiceprzewodniczących. Zostali nimi Justyna Kosmała z IO (19 głosów za, 3 przeciw, 1 wstrzymujący) oraz radni KO: Aleksandra Król-Skowron (18 głosów za, 5 przeciw) i Piotr Szczęsny (14 głosów za, 7 przeciw, 2 wstrzymujące się).
Przedstawiciele obu klubów nie chcą jednak mówić o koalicji.
– Możemy mówić wyłącznie o porozumieniu programowym. Są rzeczy, które nas łączą, inne trzeba poprawić. Jedna i druga strona mają tego świadomość. Zaczęliśmy dziś od wysokiego C, ale następne gesty wyrażały kompromis. Jeśli obie strony będą na to gotowe, współpraca jest możliwa - mówiła Aleksandra Król-Skowron.
– Wstrzymajmy się z oficjalnym nazwaniem. Znaleźliśmy wspólne tematy, jest nam w tych punktach po drodze - komentowała Justyna Kosmała.
Inne zdanie ma Paweł Sienko z Naszego Samorządu.
- Trochę zaskakuje koalicja IO z KO po kampanii wyborczej, którą widzieliśmy, ale cieszy, że nie ma w tym układzie PiS. Rozmawiać można z każdym, animozje i konflikty trzeba odłożyć na bok, żeby dojść do wspólnych ustaleń - stwierdził.
Czytaj także:
Radzionków. Jest nowy przewodniczący rady miasta
Tarnowskie Góry. Kto został przewodniczacym rady?
[ZT]50567[/ZT]