Zamknij

Pielgrzymka ślubowana z Tarnowskich Gór. Wyruszy w najbliższą niedzielę

19:59, 03.07.2024 .
Rok 1961. Pielgrzymka ślubowana z Tarnowskich Gór do Piekar Śląskich. Władze miejskie zażądały wówczas spisu uczestników i emblematów. Fot. Muzeum w Tarnowskich Górach Rok 1961. Pielgrzymka ślubowana z Tarnowskich Gór do Piekar Śląskich. Władze miejskie zażądały wówczas spisu uczestników i emblematów. Fot. Muzeum w Tarnowskich Górach

W najbliższą niedzielę z Tarnowskich Gór do Piekar Śląskich wyruszy pielgrzymka ślubowana. Ma prawie 350 lat tradycji.

348 lata temu miasto nawiedziła "wielka i zaraźliwa choroba i dużo ludzi poumierało" – napisał Jan Nowak w "Kronice miasta i powiatu Tarnowskie Góry". Ofiary miano liczyć w setkach. Mieszkańców miasta i okolic miała dziesiątkować cholera. Zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy medycznej za lekarstwo uważano alkohol.

"I w ten ekstremalny kraniec wpadło rozhisteryzowane społeczeństwo. Ludzie masowo umierali w domach, na drogach - po prostu wszędzie" – podaje ks. Jan Górecki w publikacji  "Pielgrzymka ślubowana z Tarnowskich Gór do Piekar".

W 1676 r. w Tarnowskich Górach misje głosili dwaj jezuici z Krakowa. Ks. Tomasz Witkowicz i  ks. Jerzy Pośpiel (lub też Pośpiech jak podaje dr Krzysztof Gwóźdź w "Historii Tarnowskich Gór") nakazali pielgrzymkę do Matki Boskiej Piekarskiej. Kronikarz Nowak napisał: "Wierząc niezachwianie w opiekę N.M. Panny, urządzili obywatele procesję błagalną do jej cudami słynącego obrazu do Piekar. Wysłuchała Matka Boska prośby naszych przodków i zaraza natychmiast ustała". Nie było fali nowych zakażeń, a osiemnastu pielgrzymów przypisywało swoje uzdrowienia wstawiennictwu Matki Przedziwnej z Piekar.

"W dowód wdzięczności za doznaną łaskę Tarnogórzanie składali ślub, według którego procesja dziękczynna miała się odbywać corocznie w niedzielę po 2 lipca, tzn. po święcie Nawiedzenia N. M. P. Przez całe wieki ślubu tego dotrzymywano i niedziela Piekarska należała do najbardziej uroczystych w całym roku, albowiem dawniej wszyscy obywatele bez różnicy stanu, zacząwszy od burmistrza i radnych, którzy ze świecami w ręku kroczyli za księdzem, do najniższego robotnika i służącej, brali w niej udział. Czasy niestety się zmieniły; wierny przysiędze dawnych mieszczan pozostał tylko uboższy lud i część stanu średniego" – napisał Jan Nowak.

Z zaangażowaniem było bardzo różnie. Jeszcze wieki temu bywały lata, że do Piekar pielgrzymowała tylko służba, a mieszczanie szli jedynie do Karłuszowca. Z drugiej strony w PRL-u, w latach 50. i 60. XX w. pielgrzymowano mimo państwowych restrykcji, a ks. Arnold Woźnica płacił kary pieniężne za organizowanie pielgrzymki ślubowanej. 

Ślubowana pielgrzymka z Tarnowskich Gór do Piekar Śląskich odbędzie się w niedzielę, 7 lipca. Wyruszy z kościoła śś. ap. Piotra i Pawła o godz. 7.30.

Czytaj też:

Atrakcja w zasięgu ręki. Zatopiona kopalnia Bibiela Pasieki

Atrakcja w zasięgu ręki. Uroczysko Źródełko między Bruśkiem a Krywałdem

[ZT]51268[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%