Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
którą zapamiętają
Fot. Alicja Jurasz
Czy ze Strzybnicy do centrum Tarnowskich Gór będzie jeździł minibus, na wzór tego z Sowic lub z Lasowic? Była o tym mowa przed wyborami. Co dzieje się w tym temacie?
Władze Tarnowskich Gór wspólnie z Zarządem Transportu Metropolitarnego uruchomiły kilka linii obsługiwanych przez minibusy, ułatwiając dojazd mieszkańcom m.in. z Lasowic czy Sowic. W tym roku była to linia 749, która obsługuje te części dzielnic, które do tej pory nie były włączone do sieci komunikacji miejskiej. Busem można też dojechać do najważniejszych atrakcji turystycznych miasta, ale tylko w dni robocze – w czasie weekendów nie kursuje.
O podobnym rozwiązaniu mówiło się w kontekście Strzybnicy. O minibus zabiega rada dzielnicy Strzybnica.
– Bus do Strzybnicy chcieliśmy uruchomić na prośbę mieszkańców, szczególnie starszych i z niepełnosprawnościami. Istotny był więc dojazd do przychodni, kościoła, większego sklepu w dzielnicy - komentuje Ewa Kulisz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.
Miasto rozpoczęło na ten temat rozmowy z ZTM.
– Odbył się próbny przejazd, w czasie którego miały być przetestowane trasa, miejsca przystanków. Okazało się, że jest więcej problemów m.in. z zawracaniem niż korzyści. Dlatego przedyskutowaliśmy inną koncepcję: zwiększenie liczby autobusów, które już tą trasą jeżdżą, i wprowadzenia na niej pojazdów z obniżoną podłogą, by ułatwić wsiadanie osobom na wózkach i z wózkami. Taką koncepcję chcemy wprowadzić. O terminie będziemy informować – dodaje.
Na najgorsze połączenie z centrum Tarnowskich Gór narzekają mieszkańcy Pniowca i Rybnej. O lepszym skomunikowaniu tych dzielnic ze śródmieściem na razie nie słychać. W całej sieci ZTM na 400 linii autobusowych, około 70 to minibusowe lub częściowo minibusowe. W samych Tarnowskich Górach - cztery.
Czytaj także:
Radzionków. Przejazd pod wiaduktem na ul. Zejera będzie zamknięty
Świerklaniec. Nowa atrakcja w parku, ucieszy rodziny
[ZT]52710[/ZT]
0
0
0
0
0
0
