– W lipcu zapłaciłem prawie dwa razy wyższy rachunek za energią elektryczną niż na początku tego roku. Teraz okazuje się, że niesłusznie. Czy te pieniądze zostaną mi zwrócone? – pyta mieszkaniec Tarnowskich Gór, który skontaktował się z redakcją "Gwarka".
Mieszkaniec mówi, że do tej pory płacone przez niego co dwa miesiące rachunki nie przekraczały 250 zł. Rachunek, który zapłacił w lipcu, wynosił dużo ponad 400 zł. Ale następny, który ma zapłacić, to już 550 zł.
– Nie wiem, czy go zapłacić, bo krążą jakieś informacje, że zakład energetyczny już teraz naliczył za dużo – mówi mieszkaniec Tarnowskich Gór.
Tauron odpowiada, że w rozliczeniach z klientami stosuje każdorazowo wszystkie aktualne rozwiązania ustawowe ograniczające ceny energii elektrycznej. Kiedy przygotowywano prognozowane rachunki do zapłaty, obowiązywała cena rynkowa. Stąd takie wysokie kwoty. Potem sejm przyjął ustawę wprowadzającą cenę maksymalną za energię elektryczną, która będzie obowiązywała gospodarstwa domowe od lipca do końca roku. Ustalono ją na poziomie 500 netto zł za megawatogodzinę. Obowiązuje jedna cena maksymalna – niezależnie od ilości zużytego prądu. Taka sama w każdej grupie taryfowej.
– Warto pamiętać, że jeśli klient korzysta z rozliczenia na podstawie prognoz, to takie prognozowane wyliczenia obejmujące okres od lipca w momencie ich wystawienia mogły jeszcze nie uwzględniać rozwiązań osłonowych, które zostały wprowadzone w życie po wysłaniu prognoz – wyjaśnia Łukasz Zimnoch, rzecznik prasowy spółki Tauron Polska Energia.
Co w takiej sytuacji? Nowa cena maksymalna zostanie zastosowana w rozliczeniach z klientami automatycznie. Faktury rozliczeniowe będą uwzględniały wszystkie rozwiązania ustawowe ograniczające ceny energii elektrycznej. Nadpłacone pieniądze zostaną rozliczone na koniec okresu rozliczeniowego.
Drugi sposób to zmiana sposobu rozliczania energii.
– W każdej chwili klient może zawnioskować do swojego dostawcy energii elektrycznej o zmianę swojego rozliczenia z prognozowanego na rzeczywiste, czyli na system rozliczania oparty o realne, cykliczne odczyty licznika. Jeżeli rozliczenie następuje w cyklu jedno- lub dwumiesięcznym na podstawie realnych odczytów – wówczas można na bieżąco kontrolować zużycie w swoim gospodarstwie domowym – dodaje rzecznik prasowy spółki Tauron Polska Energia.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Będzie nowe centrum handlowe. Gdzie?
Drożej za śmieci. Podwyżka wchodzi 1 sierpnia
[ZT]52787[/ZT]