Tarnowskie Góry. Czym zajmowali się radni miejscy?

Aleksandra Garczarczyk (KO) – 8 interpelacji. Debiutantka w gronie radnych zainteresowała się dzikim wysypiskiem w muszli koncertowej w parku miejskim, po jej interwencji zostało uprzątnięte. Pytała o możliwość instalacji tam monitoringu, ale z odpowiedzi urzędu miejskiego wynikało, że montaż kamer będzie możliwy dopiero, kiedy Tarnowskie Góry dostaną pieniądze na rewaloryzację parku Miejskiego. Chodzi o 30 mln zł.

Radna zwracała też uwagę na potrzebę optymalizację świateł na skrzyżowaniu ul. Wyszyńskiego z obwodnicą - tu przyznano jej rację i mają zostać zmienione, naprawę placu zabaw w parku miejskim oraz sprawy bezpieczeństwa na ścieżkach rowerowych i przejściach dla pieszych. 

Aleksandra Król-Skowron (KO) – 8 interpelacji. Aleksandra Król-Skowron aż kilka interpelacji poświęciła budowie centrum przesiadkowego w Tarnowskich Górach. Pytała o kary umowne oraz sposób ich naliczania (P.H.U Domax Arkadiusz Mika z Boronowa zapłaciło 76 tys. zł, Hucz Sp. z o.o. z Boronowa - 38 tys. zł, Larix Sp. z o.o. z Lublińca - 38 tys. zł), wskaźniki i rezultaty całego projektu. Interweniowała też w sprawie jarmarku rękodzieła podczas Gwarków – duża część wystawców skarżyła się na jego organizację, wysokość opłat i warunki.

Interesowała się także zmianą organizacji ruchu w rejonie skrzyżowania ul. Małej, ul. Górniczej i obwodnicy, w związku z budową tam strażnicy Państwowej Straży Pożarnej.