W urzędzie pracy w Tarnowskich Górach rejestruje się coraz więcej bezrobotnych. Nie jest to może wzrost lawinowy, ale po PKP Cargo zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych zgłosiła Poczta Polska. Póki co nie wiadomo, ilu pocztowców straci pracę w Tarnowskich Górach.
W styczniu w Powiatowym Urzędzie Pracy w Tarnowskich Górach zarejestrowały się 359 osób, które straciły pracę. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych w powiecie tarnogórskim zbliżyła się do 2700. Liczba bezrobotnych zawsze rośnie zimą, jednak tym razem wzrost jest wyższy. W grudniu 2023 r. w PUP w Tarnowskich Górach było 2276 zarejestrowanych bezrobotnych, w styczniu 2024 r. – 2454. W grudniu 2024 r. w rejestrze były 2324 osoby, 31 stycznia 2683.
[ZT]58364[/ZT]
Na wzrost bezrobocia miały wpływ zwolnienia w PKP Cargo i PKP Cargotabor. W lipcu informowaliśmy o planach zwolnienia ponad 500 pracowników z pierwszej z tych spółek. W sierpniu "Gwarek" donosił o planowanych zwolnieniach grupowych w PKP Cargotabor. Sytuacja firmy była na tyle zła, że w kilku zakładach spółki, w tym w jednej z dwóch hal w Tarnowskich Górach, odcięto prąd. Energię przywrócono następnego dnia, ale nastroje wśród załogi były kiepskie.
Jesienią przekazano nam informację, że zwolnienia będą na mniejszą skalę. Nieoficjalnie mówiło się, że dotkną 300 pracowników.
– Nie wiadomo dokładnie ilu, nie otrzymaliśmy na razie takiej informacji. Poza tym wśród zwalnianych są osoby nie tylko z powiatu tarnogórskiego, także z innych powiatów województwa śląskiego i z województwa opolskiego – powiedziała nam wtedy Ewa Brachaczek, dyrektor PUP w Tarnowskich Górach.
Zwolnieni kolejarze zaczęli rejestrować się w PUP w listopadzie. Pod koniec października w powiecie tarnogórskim było 2235 bezrobotnych, na koniec listopada 2281, w grudniu 2324.
Zwolnienia grupowe zgłosiła Poczta Polska. Informacja dotyczy ponad 8500 osób, ale z całej Polski. – Ilu pocztowców ma zostać zwolnionych w powiecie tarnogórskim – póki co nie wiadomo. Póki co zarejestrowały się dwie osoby – dodaje dyrektor Brachaczek.
[ZT]58371[/ZT]
Informacje napływające z rynku pracy są niejednoznaczne. W ubiegłym roku zgłoszono do PUP więcej ofert pracy, było ich 2456, a w 2023 – 2225.
Dużo było też powiadomień o powierzeniu pracy obywatelom Ukrainy – 3096 oraz oświadczeń o zatrudnieniu obcokrajowców – 1700 (rok wcześniej 1550).
– Wynika z tego, że pracodawcy mają większe potrzeby zatrudnienia – ocenia dyrektor Brachaczek. – Dla każdego utrata pracy to tragiczna sytuacja, ale patrząc na statystykę, sytuacja nie wygląda źle – dodaje.
Czytaj też:
Od fizyki do własnego gabinetu kosmetycznego
Tarnowskie Góry, Piekary Śląskie. Na kogo czeka praca?
[ZT]58319[/ZT]