Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Tarnowskie Góry. Nie żyje Marek Wroński

Jarosław Myśliwski Jarosław Myśliwski 15:30, 30.11.2025 Aktualizacja: 16:39, 30.11.2025
Marek Wroński. Fot. Archiwum Gwarka Marek Wroński. Fot. Archiwum Gwarka

 Nie żyje dr hab. inż. arch. Marek Wroński, założyciel i prezes Instytutu Tarnogórskiego i Muzeum, autor i wydawca wielu publikacji historycznych. Miał 69 lat. 

Instytut Tarnogórski i Muzeum powstał w Tarnowskich Górach z inicjatywy Marka Wrońskiego jako stowarzyszenie w 1999 r. Został przekształcony z Instytutu Tarnogórskiego – Placówki Naukowo-Badawczej, powstałej w 1993 r. 

Marek Wroński w 1997 r. zakupił kamienicę w centrum Tarnowskich Gór, by umieścić tam prywatną kolekcję eksponatów związanych z historią polskiej wojskowości. Jej główne wystawy związane są ze stacjonującymi niegdyś w Tarnowskich Górach 3. Pułkiem Ułanów i 11. Pułkiem Piechoty oraz z Polskimi Siłami Zbrojnymi na Zachodzie. Wtedy powstało Muzeum Instytutu Tarnogórskiego.

Organizował Tarnogórskie Sesje Naukowe, które były forum wymiany myśli pomiędzy historykami i pasjonatami dziejów. W 2017 r. odbyła się XXIV Tarnogórska Sesja Naukowa – "W dwudziestolecie społecznej działalności Muzeum Instytutu Tarnogórskiego". "Unikat" i "ewenement" to słowa klucze, którymi prof. zw. dr hab. Tadeusz Dubicki, przewodniczący Rady Naukowej Instytutu Tarnogórskiego i Muzeum, określił działalność tej instytucji. Jej założyciela i prezesa, dr. hab. inż. arch. Marka Wrońskiego, nazwał zaś "człowiekiem-orkiestrą", który gra na różnych instrumentach i daje sobie radę.

Jako redaktor naczelny Wroński nadzorował wydawanie periodyków naukowych: „Zeszytów Tarnogórskich" (które przejął od Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego), „Studiów nad Dawnym Wojskiem, Bronią i Barwą" (kontynuacja „Dawnej Broni i Barwy"), oraz „Tarnogórskiego Rocznika Muzealnego".

Marek Wroński znany był z bezkompromisowości. 

– Kiedy powoływaliśmy do życia placówkę, myśleliśmy, że będziemy stać na straży tradycji, kultury, zabytków. Idee były szczytne. Gorzej, że czas zweryfikował naszą wielką naiwność  – ocenił po latach, udzielając wywiadu Jackowi Tarskiemu z "Gwarka".

Nasz rozmówca obawiał się, że jako społeczeństwo odwróciliśmy się plecami od odziedziczonego piękna i nie czerpiemy z dokonań naszych przodków. Natomiast z podróży po Europie przywozimy magnes na lodówkę, a nie wiedzę i mądrość. – Czasami wydaje mi się, że postępujemy jak niektóre ludy prymitywne – niszczymy to, czego nie potrafimy pojąć. Nikt już chyba nie wierzy w truizm widniejący na niejednej budowli "Zabytek prawnie chroniony", ochrona zabytków jest fikcją. Tymczasem wystarczyć sięgnąć po dawne ryciny i zdjęcia, by przekonać się, że Polska była inna. Królowało piękno i harmonia. Dzisiaj dominuje bylejakość i brzydota, to skutek zerwania z tradycją – oceniał Marek Wroński.

Laureat wielu nagród m.in. Orła i Róży, które przyznano mu w 2006 r. W 2016 r.  Stowarzyszenia Instytut Tarnogórski i Muzeum zostało uhonorowane złotą Honorową Odznaką Zasłużony dla Województwa Śląskiego.

Czytaj też: 

Lasowice. Od Donnersmarcków do nowego kościoła

Tarnowskie Góry. Początki sierżantów na osiedlu Przyjaźń

[ZT]64414[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%