Miasteczko Śląskie. Nasza huta cynku może zastąpić dostawców z Rosji? Cenny german

Huta Cynku Miasteczko Śląskie stawia na german. To rzadki metal wykorzystywany między innymi przy produkcji paneli fotowoltaicznych. Czy huta zastąpi dostawców z Rosji? Tego jeszcze nie wiadomo, bo na razie trwa etap badań.

Jak informuje portal gospodarczy wnp.pl german jest w grupie metali ziem rzadkich. Wykorzystuje się go w produkcji elementów optycznych, paneli fotowoltaicznych, diod LED, półprzewodników, chipów.

Miasteczkowska huta cynku mogłaby wytwarzać do 3 ton germanu rocznie, podczas gdy roczna produkcja Rosji to 5 ton. Nasz zakład ma więc szansę finansowo skorzystać na sankcjach, które nałożono na Rosję w związku z atakiem na Ukrainę. Największym producentem tego surowca są natomiast Chiny.

Czysty german występuje bardzo rzadko, najczęściej jest domieszką, np. w rudach cynku i miedzi. Tu jest pole do popisu dla miasteczkowskich hutników. W surowcach, które trafiają do HCM, są bowiem niewielkie domieszki germanu.

Specyfika procesu technologicznego powoduje jego kumulację w jednym z pieców segregacyjnych rektyfikacji cynku. W efekcie w procesie głębokiego oczyszczania cynku metodą pirometalurgiczną powstaje stop, który zawiera około 10 proc. germanu.

Bezpieczna technologia?

Huta współpracuje z Instytutem Metali Nieżelaznych w Gliwicach, żeby znaleźć skuteczną metodę odseparowania germanu. Jak poinformowano nas w hucie, trwają badania i ich wstępne wyniki są pozytywne.

– Produkcja germanu jest bezpieczna dla środowiska i zdrowia mieszkańców – zapewnia Maciej Sklorz, zastępca kierownika działu handlowego w hucie cynku Miasteczko Śląskie.

– Huta mogłaby uzyskiwać do 3 ton czystego germanu rocznie. Biorąc pod uwagę jego ceny, przekraczające obecnie 1000 dolarów za 1 kg, roczna wartość produkcji HCM mogłaby przekraczać 3 mln dolarów. Jest o co walczyć – przekonuje Maciej Sklorz.

Na razie jednak jest za wcześnie, by móc przewidzieć, czy pociągnie to za sobą stworzenie nowych miejsc pracy.

[ZT]35888[/ZT]