Pojadą na mistrzostwa Europy i świata w biegach z przeszkodami. Spartan Team Kalety

Reprezentacja Spartan Team Kalety weźmie udział w mistrzostwach Europy i świata w biegach z przeszkodami. Wszystko dzięki świetnym wynikom osiągniętym w Polsce.

Mistrzostwa Europy w biegach z przeszkodami (OCR) są organizowane przez Węgry między 8 a 11 czerwca, a mistrzostwa świata odbędą się między 14 a 17 września w Belgii. Spartan Team Kalety na mistrzostwach Europy mają reprezentować: Tomasz Rajnich, Maksymilian Budny, Piotr Gabryś, Patrycja Musik, Agata Gozdek, Natalia Budny, Julia Marzec, Matylda Podolska, Wiktoria Musik, Martyna Marzec, Julia Świder oraz 7-letni Franek Świder. Większość zawodników wystartuje w różnych kategoriach wiekowych, inni będą rywalizować open, jak najmłodszy w składzie Franek. W grupie są 13-latkowie, 15-latkowie i 18-latkowie. 

– Kwalifikację zdobyli w ubiegłym roku na mistrzostwach Polski w Sopocie. Warunkiem było zajęcie miejsca co najmniej V w swojej kategorii wiekowej. Nie było z tym problemu, wielu z nich uplasowało się na podium – mówi trener Karol Nowakowski, który wspólnie z Dawidem Świdrem czuwa nad formą i kondycją młodych biegaczy. 

30 przeszkód, 12 km 

Młodzież trenuje już piąty rok, sukcesy notują regularnie od trzech lat. Świetnie radzą sobie w mistrzostwach Śląska, mimo że dyscyplina jest coraz bardziej popularna, powstało dużo klubów i jest spora konkurencja. Aktualnie intensywnie przygotowują się do mistrzostw Europy. Wcześniej trenowali 2-3 razy w tygodniu, teraz 4 razy w tygodniu. Na mistrzostwach Europy czekają ich przeszkody, które znają z Polski, ale też i nowe. Będą startować na krótszych, 3-kilometrowych dystansach i dłuższych, 12-kilometrowych.

– To kulminacyjny moment, jeśli chodzi o drużynę. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim naszym sponsorom i miastu Kalety za wsparcie i umożliwienie dzieciakom udziału w mistrzostwach. Dzięki temu muszą martwić się tylko o wynik. Bieg z przeszkodami to sport niszowy i kosztowny. Przykładowo - na dystansie 12 km jest 30 przeszkód. Na każdej z nich musi być 2 sędziów, wynajem przeszkód też kosztuje. A to przekłada się na wysokie wpisowe. W przypadku mistrzostw Europy 9 zapisanych zawodników to wydatek rzędu 5,5 tys. zł. Udało mi się już załatwić badania lekarskie, ale trzeba będzie jeszcze doliczyć koszty wynajęcia autokaru, wyżywienia i noclegów – mówi Karol Nowakowski. 

Trzy życia 

Trener podkreśla, że biegi z przeszkodami rozwijają pełną sprawność, wydolność, motorykę ruchu. Trzeba mieć silny brzuch, ręce i nogi. Zawodnicy muszą wchodzić po linie, radzić sobie na ruchomych równoważniach. Ważna jest precyzja, jedną z konkurencji jest rzucanie włócznią do celu.

– W biegu są tzw. trzy życia. Do każdej przeszkody jest jedno podejście, jeśli się spadnie, traci się życie. Kto straci je trzy razy, wypada z klasyfikacji. Możemy się pochwalić, że nasi zawodnicy często docierają na metę z kompletem trzech żyć – podkreśla. 

Na początku kwietnia zawodników Spartan Team Kalety czeka start w Runmaggedonie we Wrocławiu. – Bierzemy udział w krajowej lidze i  zdobyte tam punkty mogą przełożyć się na awans na kolejne prestiżowe zawody – mówi trener. Jest też duża szansa, że w czerwcu, w Kaletach odbędą się mistrzostwa Śląska dzieci i młodzieży do lat 16. Będzie można jednocześnie uzyskać kwalifikację na mistrzostwa świata.

Warto dodać, że bieg z przeszkodami będzie częścią nowoczesnego pięcioboju podczas igrzysk olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Zastąpi jazdę konną. 

Czytaj także:

Spadek pozwoleń na budowę domów i mieszkań. Było ich zaledwie 45

[ZT]40742[/ZT]