Nowy dyrektor GOKSiR w Krupie: Stawiam na zespół

Mariusz Gołębiowski wygrał w lipcu konkurs na dyrektora Gminnego Ośrodka Sportu, Kultury i Rekreacji w Krupskim Młynie. Jakie ma plany związane z instytucją?

Pod koniec sierpnia po raz pierwszy odbyło się Pożegnanie lata z GOKSiR-em. W programie znalazły się warsztaty, gry, zawody i zajęcia sportowe, wystawy prac, wszystko to, co ośrodek i jego filie mają w ofercie przez cały rok. ? Nasi instruktorzy mieli okazję zaprezentować, czym się zajmują. Zastałem w jednostce GOKSiR wspaniały zespół osób kreatywnych, które profesjonalnie organizują swoje zajęcia i skutecznie ściągają na nie dzieci, młodzież i dorosłych. Na pewno będę wspierał pracowników w ich pomysłach, ale też szukał u nich akceptacji dla tego, co planuję zrobić ? podkreśla nowy dyrektor. W ofercie ośrodka nie będzie więc rewolucji, a nowe propozycje dla mieszkańców będą się pojawiać odpowiednio do ich potrzeb.

Pożegnanie lata ma być imprezą cykliczną, nadal będą kontynuowane Dni Krupskiego Młyna, ale być może w innym terminie niż majówka. ? W planach mam utworzenie nowej imprezy o charakterze kulturalno-sportowym, która pokaże Krupski Młyn jako nowoczesną i otwartą gminę. Pomysł jest na etapie planowania i konsultacji z miejscowym stowarzyszeniem rowerowym "Grupa Krupa". Jeśli chodzi o przeniesienie Dni Krupskiego Młyna na późniejszy termin, o którym mowa była na sesji, to tak, jestem za tym pomysłem. W ostatnich latach majówki są zimne albo deszczowe. Zanim o tym zadecydujemy, na pewno weźmiemy pod uwagę opinię mieszkańców, to w końcu ich święto i chodzi o ich zadowolenie ? podkreśla.

Jednym z pierwszych zadań inwestycyjnych będzie powiększenie prężnie działającego Klubu w Ziętku. Co jakiś czas wraca też temat zwolnienia przez GOKSiR pomieszczeń przy ul. Zawadzkiego, dzięki czemu więcej miejsca zyskałyby inne działające tam instytucje. ? Znam ten problem i pochylam się nad kompromisem w tej sprawie, ale jednocześnie nie wyobrażam sobie przeniesienia wszystkiego do Potępy. Po pierwsze w Krupskim Młynie musi dalej działać ośrodek kultury, z którego będą korzystać tutejsi mieszkańcy. Po drugie w pomieszczeniach przy ul. Zawadzkiego również znajduje się część administracyjna jednostki. Ciężko przenieść ją do Potępy, skoro właśnie w Krupskim Młynie jest urząd gminy i większość obiektów, jakimi zarządzamy. Trzeba znaleźć inne rozwiązanie, ale to temat na przyszłość ? komentuje Mariusz Gołębiowski.

Nowy dyrektor zaznacza, że będzie się starał uczestniczyć w sesjach i wszystkich ważnych dla lokalnej społeczności wydarzeniach. ? Zamierzam ściśle współpracować ze szkołami i przedszkolami. Uważam, że GOKSiR jest jedną z placówek, które wychowują dzieci i wpływają na to, jakimi będą mieszkańcami w przyszłości. Zależy mi na tym, żeby GOKSiR w oczach lokalnej społeczności był instytucją na wysokim poziomie, która cały czas się rozwija, ale nie zapomina o tradycji ? dodaje.

Alicja Jurasz