Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Tarnowskie Góry nigdy nie były sztetlem. Nie rozpoznalibyśmy wtedy Żydów

esp 18:04, 02.09.2022 Aktualizacja: 18:49, 23.10.2025
2 Spacer rozpoczął się przy ratauszu. Kiedyś na parterze były tam sklepy, także żydowskie. Fot. Agnieszka Reczkin Spacer rozpoczął się przy ratauszu. Kiedyś na parterze były tam sklepy, także żydowskie. Fot. Agnieszka Reczkin

Gdzie mieszkali? Czy się czymś wyróżniali? W jakim miejscu znajdowała się mykwa? Tego wszystkiego można się było dowiedzieć w czwartek, podczas spaceru śladami Żydów tarnogórskich.

Spacer był częścią festiwalu kultury żydowskiej „Kultura w Taharze” zorganizowanego przez stowarzyszenie Gliwicka 66. Uczestniczyło w nim wiele osób.

- Przed XIX w. Żydzi pojawiają się w Tarnowskich Górach sporadycznie. Przyjeżdżają w celach handlowych, są na służbie u Henckel von Donnersmarcków. Przełomem jest rok 1812 – mówił Marek Panuś, który razem z Anną Gołkowską- Dymarczyk był przewodnikiem po żydowskiej historii Tarnowskich Gór.

W 1812 r. w Prusach wydano edykt emancypacyjny, który m.in. pozwolił Żydom osiedlać się w miastach czy kupować nieruchomości. Wyznawcy judaizmu pojawili się także w Tarnowskich Górach, w 1815 r. założyli tu gminę żydowską. Mieszkali nie tylko w centrum, ale też m.in. w Starych Tarnowicach, Reptach Śląskich, Bobrownikach Śląskich. Z czasem powstała też filia gminy żydowskiej w Miasteczku Śląskim.

Jak zauważył Marek Panuś, w latach 80. XIX w. w Tarnowskich Górach mieszkało najwięcej Żydów - ok. 1 tys. - a w okolicznych miejscowościach ok. 500. W żadnym momencie nie przekroczyli 10 proc. mieszkańców miasta. Potem zaczęli wyjeżdżać, zwłaszcza w 20-leciu międzywojennym. Historia tarnogórskich Żydów zakończyła się, kiedy wybuchła II wojna światowa.

Pozostały po nich kamienice

Przewodnicy podkreślali, że Żydzi byli bardzo znaczącą i wpływową grupą w Tarnowskich Górach. Przyczynili się do rozwoju miasta, także, jeżeli chodzi o architekturę. Wiele kamienic w centrum, m.in. na Rynku i ul. Krakowskiej ma żydowską historię. Żydzi albo w nich mieszkali, albo pracowali, prowadząc sklepy czy warsztaty.

Przy ul. Krakowskiej jest np. kamienica, gdzie po wojnie działał sklep „Elegancja”. Znajdziemy na nim litery „S” i „N”. To inicjały Sigismunda Nohera, który tu mieszkał i prowadził dom mody. W kamienicy przy ul. Krakowskiej 7 aptekę prowadził Otto Panofsky.

Z rodziną Panofskich związana jest też kamienica przy ul. Zamkowej, gdzie niedawno była księgarnia katolicka. To tam Adolf Panofsky prowadził sklep kolonialny. Na kratach przy drzwiach znajdziemy inicjały „A” i „P”. Uwagę zwraca też charakterystyczny balkon.

Ciąg dalszy tekstu pod fotorelacją

[FOTORELACJA]27063[/FOTORELACJA]

Gmina żydowska i synagoga

Na trasie spaceru nie zabrakło też siedziby Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przy ul. Górniczej, gdzie dawniej działała gmina żydowska, a z tyłu znajdował się budynek mykwy, rytualnej łaźni. Co ciekawe, mogli z niego korzystać nie tylko Żydzi. De facto pełnił funkcję miejskiej łaźni. W budynku zajmowanym przez ZUS zachowała się absyda po sali modlitewnej.

Kolejny obowiązkowy punkt spaceru to plac, na którym kiedyś była synagoga. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku, podczas prac związanych z remontem targowiska i okolicznych ulic, natrafiono na fundamenty bożnicy i drzwi, które prawdopodobnie prowadziły do kotłowni.

Przeprowadzono wtedy badania archeologiczne i odkopano m.in. fragmenty okien i drzwi – gwoździe, okucia, zamki z klamkami, części kinkietów i żyrandoli, elementy pieca, fragmenty sztukaterii elewacyjnej, tabliczkę z nazwą ulicy „Obergasse”, stopione przez żar pożaru szkło.

Początkowo wszystko miało trafić do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, na szczęście jednak pozostałości po synagodze będą w zbiorach Muzeum w Tarnowskich Górach.

- Tarnowskie Góry nigdy nie były sztetlem. W XIX w. nie rozpoznalibyśmy, kto jest Żydem. Ubierali się jak pozostali mieszkańcy, różnili się tylko obrzędami religijnymi. Bardzo dobrze wtopili się w tarnogórskie środowisko kulturowe – mówili Marek Panuś i Anna Gołkowska-Dymarczyk.

Więcej o Żydach w Tarnowskich Górach TUTAJ

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

To dobrzeTo dobrze

0 3

Że odkryliśmy że Żydzi też są ludźmi Bóg to odkrył dawno no ale odkrywcy z AWS czyli PO i PiS są bardzo wazni

18:33, 02.09.2022
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KiercydosławKiercydosław

3 1

Cytat "nie rozpoznalibyśmy, kto jest Żydem. Ubierali się jak pozostali mieszkańcy, różnili się tylko obrzędami religijnymi."
Jest to niezwykle ważne aby zrozumieli to wszyscy "przybysze", trzeba się dostosować do tubylców a nie na odwrót.

23:53, 03.09.2022
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%