Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Kontrpochód, 400 wystaw i whisky za przebranie. 35 lat Galerii "Inny Śląsk"

Jarosław Myśliwski Jarosław Myśliwski 11:45, 04.10.2025 Aktualizacja: 09:54, 27.10.2025
– Bardzo ważne dla mnie były imprezy wymyślane i przeprowadzane przez bywalców – wspomina Krzysztof Mazik  Fot. Jarosław Myśliwski – Bardzo ważne dla mnie były imprezy wymyślane i przeprowadzane przez bywalców – wspomina Krzysztof Mazik Fot. Jarosław Myśliwski

W dawnej fabryce mebli przy ul. Karola Miarki powstało miejsce, które stało się ważnym punktem na mapie kulturalnej Tarnowskich Gór. Galeria "Inny Śląsk" świętuje w tym roku 35-lecie działalności, pozostając jedną z najbardziej charakterystycznych przestrzeni artystycznych w regionie.

4 października 1990 roku Krzysztof Mazik otworzył galerię "Inny Śląsk", prezentując na początek prace prof. Wernera Lubosa. Mało kto wówczas przewidywał, że powstanie tu miejsce nie tylko sprzyjające prezentacji sztuki, ale też pobudzające kreatywność bywalców. 

Zaczęło się od studenckiej pasji

– Już podczas studiów medycznych prowadziłem działalność wystawienniczą w klubach studenckich – wspomina Krzysztof Mazik, założyciel i do dziś właściciel galerii. W Tarnowskich Górach wydzierżawił od Spółdzielni Inwalidów "Współpraca" pomieszczenia południowej części budynku dawnej fabryki mebli Carla Dominika przy ul. Karola Miarki 2. Projekt wnętrz i ich wystrój powstały według koncepcji tarnogórzanina dr. Marka Wrońskiego. Adaptację przeprowadził sam Mazik z pomocą kolegów Damiana Troniny i Remigiusza Kalarusa.

400 wystaw, 600 artystów, 400 koncertów

Liczby mówią same za siebie. Do roku 2025 w galerii odbyło się ponad 400 wystaw prezentujących prace ponad 600 autorów. Na niewielkiej estradzie zagościło blisko 400 koncertów. Wśród nich prawdziwe perły polskiej sceny muzycznej.

– Pamiętam koncert zespołu Miłość w pełnym składzie z Leszkiem Możdżerem, koncert Tomasza Stańki, Jacka Kleyffa. Trzy razy grał Ptaszyn-Wróblewski – wymienia Mazik. – Bardzo cenię przepiękny koncert, który zagrał Ziut Gralak z Mateuszem Adamczykiem na otwarciu wystawy Doroty Jabłońskiej.

Galeria od początku stawiała na różnorodność. Obok lokalnych twórców – takich jak Edward Inglot (5 wystaw) czy Werner Lubos (2 wystawy) – swoje prace prezentowali artyści z całej Polski i świata, między innymi z Czech, Niemiec, Chin czy Brazylii.

– Wystawiali u mnie swoje prace Małgosia Lazarek, Andrzej Urbanowicz czy Iwona Golor, którą poznałem jeszcze jako studentkę, a dziś to uznana portrecistka – podkreśla właściciel.

Miejsce spotkań i artystycznych eksperymentów

"Inny Śląsk" to jednak nie tylko galeria w tradycyjnym rozumieniu. Pomieszczenia od początku służyły również jako kawiarnia, miejsce spotkań, wykładów i wieczorów literackich. W galerii odbyło się 10 wykładów z historii filozofii, organizowano konkursy poetyckie, turnieje jednego wiersza, wieczory autorskie, promocje książek, koncerty poezji śpiewanej, spektakle i monodramy.

To jednak spontaniczne akcje bywalców galerii pozostały w pamięci jako najbardziej charakterystyczne dla ducha tego miejsca.

Kontrpochód gwarkowski i inne legendarne akcje

– Bardzo ważne dla mnie były imprezy wymyślane i przeprowadzane przez bywalców – wspomina z uśmiechem Mazik. – Na przykład kontrpochód gwarkowski w 1993 roku. W jedną stronę szedł oficjalny pochód, a kontrpochód w przeciwnym kierunku.

Ta happeningowa akcja doskonale obrazuje ironiczny stosunek do oficjalnych uroczystości. – Śmialiśmy się ze świętości gwareckich – opowiada założyciel galerii. – Szedł "Trotyl" i niósł łóżko z materacem i napisem "Łóżko na którym spał Goethe". Za nim ktoś niósł stare okno z napisem "Okno przez które wyglądał Goethe". Część manifestowała na rowerach. Ja jechałem w wózku ubrany w kożuch i kapelusz, ciągnęli go młodzi ludzie. Hasło brzmiało: "Młode idzie, stare jedzie".

Podobny charakter miała wieczornica pierwszomajowa, podczas której dziewczyny ubrane w białe koszule i czerwone krawaty recytowały wiersze Wisławy Szymborskiej na temat rewolucji i Stalina, a także utwory Przybosia i Broniewskiego.

Pomnik z kartonu i przemówienie Gomułki

Po wyburzeniu pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej na placu Wolności bywalcy galerii zbudowali nowy ze sklejki i kartonu z napisem "Tym, którzy wiedzą lepiej. Rodacy".

– Piotr Mańka przemawiał jako pierwszy sekretarz, potem przez megafony puściliśmy przemówienie Gomułki z 1961 roku, który przez 20 minut opowiadał o radzieckich rakietach kosmicznych, które miały moc porównywalną z 40 tysiącami samochodów osobowych Warszawa – wspomina z rozbawieniem Mazik.

Spektakl o malarstwie i whisky za przebranie

Wśród najbardziej zapamiętanych wydarzeń był również wykład o malarstwie, podczas którego arkana sztuki przybliżał mag Eugeniusz Borecki. 

– Zasiadła liczna publiczność, a z piwnicy wyszedł Giena z Daniłką ubrani w ferszalunki z czapkami zrobionymi z gazet. Drabina, farba, pół litra i zaczęło się widowisko. Zaczęli sobie polewać i opowiadać między innymi o epokowym kroku w rozwoju malarstwa, którym było wynalezienie wałka, demonstrując przy tym swoje umiejętności – relacjonuje właściciel. – Dla mnie był to spektakl. 

Tradycyjne już bale przebierańców również stały się legendarną częścią życia galerii. Można było przyjść tylko we własnych kreacjach, bez gotowych strojów z wypożyczalni. Nagrodą za najlepsze przebranie była butelka whisky, a za najgorsze – szklanka mleka.

Orędzie do narodu na koniec wieku

Szczególnym wydarzeniem było Orędzie do narodu na koniec wieku w Nowy Rok 2000 roku. – Daliśmy ogłoszenie. Zgłosiło się 8 mówców, w tym chyba 3 prawników, którzy wygłosili drętwe mowy jak z Trybuny Ludu – wspomina Mazik. – Rewelacyjnie zaprezentował się narzeczony Wiosny. Holender przemawiał po niderlandzku, dosyć długo, rozumieliśmy tylko "Wiosenka" i "Tarnowskie Góry". Za każdym razem, gdy pojawiały się te słowa, były burzliwe oklaski.

Popis krasomówczy wygrał Jacek Figura. 

Nagrody za kulturę

Za swoją działalność kulturalną Krzysztof Mazik otrzymał Nagrodę Burmistrza Tarnowskich Gór, Nagrodę Marszałka Województwa Śląskiego za upowszechnianie kultury oraz został uhonorowany Nagrodą Orła i Róży przyznawaną przez Radę Powiatu w Tarnowskich Górach.

Najistotniejszą cechą galerii pozostaje systematyczność i otwartość na wszystkie formy sztuki. Po 35 latach nieprzerwanych działań "Inny Śląsk" kontynuuje swoją misję konfrontowania artystów wszystkich pokoleń i przedstawicieli różnych dziedzin sztuki, łącząc tradycyjne wernisaże z koncertami, spektaklami i happeningami.

Galeria Sztuki "Inny Śląsk" zaprasza na jubileusz 35-lecia

4 października, godz. 19

- otwarcie wystawy malarstwa "Bliskość" Magdaleny Wesołowskiej

- koncert zespołu Silesian Brass Quartet

- koncert Maxa Zięby.

Czytaj też:

Gwarki 2025. Silesian Brass Quartet porwał publiczność

Gwarki trwały dwa tygodnie. Tak bawiło się wtedy miasto

[ZT]64165[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%